Chciwość

Chciwość to nieumiarkowana potrzeba posiadania bogactwa lub czegoś, co do nas nie należy. Podłożem chciwości jest pożądanie. Biblia mówi: „A ci, którzy chcą być bogaci, wpadają w pokuszenie i w sidła, i w liczne bezsensowne i szkodliwe pożądliwości, które pogrążają ludzi w zgubę i zatracenie. Albowiem korzeniem wszelkiego zła jest miłość pieniędzy; niektórzy, ulegając jej, zboczyli z drogi wiary i uwikłali się sami w przeróżne cierpienia. 1 Tm 6,9-10 BW.

Mówi się, że „Nie możesz zabronić ptakom (...) by latały nad twoją głową, ale możesz zabronić im, by uwiły gniazdo w twoich włosach”. (S. Daull). Podobnie jest z pokusami. Osoby wierzące nie powinny pozwolić, by duch chciwości zagnieździł się w ich sercach i umysłach, gdyż wiąże się to z przestępowaniem ostatniego Bożego przykazania, które nakazuje, by niczego nie pożądać. Biblia mówi: „Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego”. Wj 20,17 BT.

Chciwość w Piśmie Świętym przedstawiana jest w negatywnym kontekście. Biblia mówi: „Bo pyszni się bezbożny zachcianką swoją, a chciwiec bluźni, znieważa Pana. Ps 10,3 BW; „Niesprawiedliwy jest zawsze chciwy, sprawiedliwy daje i nigdy nie odmawia”. Prz 21,26 BW. Dobrze jest postępować tak, jak postępują sprawiedliwi, ponieważ Biblia mówi, że „(…) chciwość (...) jest bałwochwalstwem. Kol 3,5 UBG.

Dlaczego Paweł napisał, że chciwość jest bałwochwalstwem? Otóż bałwochwalstwem jest tak silna potrzeba posiadania, że obiekt pożądania staje się ważniejszy od Boga. To dlatego chciwość jest tak niebezpieczna, więc by się jej ustrzec, warto pamiętać słowa Jezusa: „(…) Uważajcie i strzeżcie się chciwości, gdyż życie człowieka nie jest zależne od obfitości jego majętności. Łk 12,15 TNP.

Dla pierwszych ludzi zakazany owoc był bardziej pożądany niż Boża obecność w ich życiu. Po rozmowie z szatanem „(…) niewiasta spostrzegła, że drzewo to ma owoce dobre do jedzenia, że jest ono rozkoszą dla oczu i że owoce tego drzewa nadają się do zdobycia wiedzy (…)”. Rdz 3,6 BT. I dla prarodziców i dla nas byłoby lepiej, gdyby oko, które pożądało, wyłupili i odrzucili „(…) od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby całe ciało twoje miało pójść do piekła. Mt 5,29 BW, a rękę, która chciwie sięgnęła po zabronioną rzecz, odcięli i odrzucili „(…) od siebie, albowiem będzie pożyteczniej dla ciebie, że zginie jeden z członków twoich, niż żeby miało całe ciało twoje znaleźć się w piekle”. Mt 5,30 BW, albowiem zawsze „(…) pożądliwość, gdy pocznie, rodzi grzech (...)”. Jk 1,15 BT.

Grzechy, w tym pożądanie i chciwość „(…) wykopały przepaść między wami a waszym Bogiem; wasze grzechy zasłoniły Mu oblicze przed wami (…)”. Iz 59,2 BT. Zostajemy wtedy bez Bożej ochrony, a zło przejmuje nad nami władzę. Wszelkie zło, w tym nasza zachłanność, zostanie ukarane: „Stałem się bogaty i zgromadziłem dla siebie majątek – lecz z jego pracy nic nie pozostanie z powodu grzechów przezeń popełnionych”. Oz 12,9 BT.

Mówiąc o zachłanności, pazerności, interesowności, warto zastanowić się nad pytaniem: „Skąd wojny i skąd walki pośród was?”. Jk 4,1 TNP. W odpowiedzi czytamy o sporym łańcuch zależności. Biblia mówi: „Nie skądinąd, tylko z waszych żądz, które walczą w członkach waszych. Pożądacie, a nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie osiągnąć. Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie. Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz”. Jk 4,1-3 BT.

To motywacja nadaje charakter naszym czynom, nadając im znamię podłości albo wysokiej moralnej wartości. Z powodu właściwej motywacji „Zadajcie więc śmierć temu, co jest przyziemne w członkach: rozpuście, nieczystości, lubieżności, złej żądzy i chciwości, bo ona jest bałwochwalstwem. Z powodu nich nadchodzi gniew Boży na synów buntu”. Kol 3,5-6 BT. „Wielkim zaś zyskiem jest pobożność wraz z poprzestawaniem na tym, co wystarczy. Nic bowiem nie przynieśliśmy na ten świat; nic też nie możemy [z niego] wynieść. Mając natomiast żywność i odzienie, i dach nad głową, bądźmy z tego zadowoleni!”. 1 Tm 6,6-8 BT.

Przyjmując Jezusa do serca, musimy postępować zgodnie z Jego naukami, A On nauczał: „Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym”. Mk 7,20-23 BT. Módlmy się więc o najpotrzebniejsze rzeczy, albowiem Biblia mówi: „Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane”. Mt 6,31-33 BT.

Biblia ostrzega przed fałszywymi nauczycielami, którzy z powodu chciwości, sprowadzają ludzi z drogi prawdy. Mówi, że „(…) wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą wśród was zgubne herezje. Wyprą się oni Władcy, który ich nabył, a sprowadzą na siebie rychłą zgubę. A wielu pójdzie za ich rozpustą, przez nich zaś droga prawdy będzie obrzucona bluźnierstwami; dla zaspokojenia swej chciwości obłudnymi słowami was sprzedadzą ci, na których wyrok potępienia od dawna jest w mocy, a zguba ich nie śpi”. 2 P 2,1-3 BT, oni bowiem „(…) uważają, że pobożność jest źródłem zysku. 1 Tm 6,5 BT.

Gromadzenie majętności w ilości większej niż jest to rzeczywiście uzasadnione czy konieczne, jest postępowaniem wbrew zaleceniom Pana Jezusa, który nauczał: „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się, i kradną. Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się, i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje”. Mt 6,19-21 BT.

Podsumowanie. Wszystkie wersety biblijne ukazują nam chciwość w negatywnym świetle, ponieważ miłość pieniędzy jest przeciwstawna do miłości Boga – to bałwochwalstwo w czystej postaci, grzech oddzielający nas od Boga. Biblia mówi: „Nikt nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego nienawidzić będzie, a drugiego miłować, albo jednego trzymać się będzie, a drugim pogardzi. Nie możecie Bogu służyć i mamonie”. Mt 6,24 BW. Za radą Biblii poprzestawajmy na tym, co mamy i najważniejsze: „Uważajcie i strzeżcie się chciwości, gdyż nie od tego, że ktoś ma obfitość dóbr, zależy jego życie”. Łk 12,15 UBG. Wieczne życie. Zatem „Postępowanie wasze niech będzie wolne od chciwości na pieniądze: zadowalajcie się tym, co macie. Sam bowiem (Bóg) powiedział: Nie opuszczę cię ani pozostawię”. Hbr 13,5 BT.

Uszy

Uszy – narząd słuchu umożliwiający kontakt z otoczeniem oraz odpowiadający za zmysł równowagi. To Bóg obdarzył nas tym skomplikowanym narządem, Biblia bowiem mówi: „I ucho, co słyszy, i oko, co widzi, oba są dziełem Pana”. Prz 20,12 BT.

Narządy zmysłu potrzebne są człowiekowi w codziennym życiu, ale o tym, jak ważne jest słuchanie i to ze zrozumieniem, wyjaśnił Pan Jezus, gdy „Przystąpili do Niego uczniowie i zapytali: Dlaczego w przypowieściach mówisz do nich? (Otóż) Dlatego mówię do nich w przypowieściach, że otwartymi oczami nie widzą i otwartymi uszami nie słyszą ani nie rozumieją. Tak spełnia się na nich przepowiednia Izajasza: Słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, patrzeć będziecie, a nie zobaczycie. Bo stwardniało serce tego ludu, ich uszy stępiały i oczy swe zamknęli, żeby oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, ani swym sercem nie rozumieli: i nie nawrócili się, abym ich uzdrowił. Mt 13,10.13-15 BT.

O osobach, które nakłaniają uszy do słuchania Bożych nauk, Jezus mówił: „(…) szczęśliwe oczy wasze, że widzą, i uszy wasze, że słyszą. Bo zaprawdę, powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło ujrzeć to, na co wy patrzycie, a nie ujrzeli; i usłyszeć to, co wy słyszycie, a nie usłyszeli. Do każdego, kto słucha słowa o królestwie, a nie rozumie go, przychodzi Zły i porywa to, co zasiane jest w jego sercu. Takiego człowieka oznacza ziarno posiane na drodze. Mt 13,16-17.19 BT.

Biblia mówi o bardzo ważnym powiązaniu uszu z wiarą. Otóż: wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa”. Rz 10,17 BT. Wytrwała wiara doprowadzi nas do zbawienia, dlatego Biblia radzi: „Weźcie sobie do serca te wszystkie słowa, które ja wam dzisiaj ogłaszam, nakażcie waszym dzieciom pilnie strzec wszystkich słów tego Prawa. Nie jest ono bowiem dla was rzeczą błahą, bo jest waszym życiem (…)”. Pwt 32,46-47 BT. „Zważaj, synu, na moje słowa, do uwag mych nakłoń swe ucho; niech one nie schodzą ci z oczu, przechowuj je pilnie w swym sercu; bo życiem są dla tych, co je otrzymali, lekarstwem całego ich ciała. Prz 4,20-22 BT.

Wierząca osoba poddaje się Bogu, a On „Każdego rana pobudza me ucho, bym słuchał jak uczniowie. Pan Bóg otworzył Mi ucho, a Ja się nie oparłem ani się cofnąłem”. Iz 50,4-5 BT. I zapewnia: „Teraz, jeśli pilnie słuchać będziecie głosu mego i strzec mojego przymierza, będziecie szczególną moją własnością pośród wszystkich narodów, gdyż do Mnie należy cała ziemia”. Wj 19,5 BT. Dlatego Pan Jezus prosi: „Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumiejcie!”. Mk 7,14 BT.

Zrozumieć należy, że ważne jest kogo i co się słucha. Biblia mówi: „Jeśli, synu, nauki me przyjmiesz i zachowasz u siebie wskazania, ku mądrości nachylisz swe ucho, ku roztropności nakłonisz swe serce, tak, jeśli wezwiesz rozsądek, przywołasz donośnie rozwagę, jeśli szukać jej poczniesz jak srebra i pożądać jej będziesz jak skarbów – to bojaźń Pańską zrozumiesz, osiągniesz znajomość Boga”. Prz 2,1-5 BT.

Znajomość Boga polega między innymi na tym, że „woła on swoje owce po imieniu”, a „owce słuchają jego głosu”. J 10,3 BT. Taka relacja zapewnia bezpieczeństwo owcom, czyli wierzącym. Biblia mówi: „Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne. Nie zginą one na wieki i nikt nie wyrwie ich z mojej ręki”. J 10,27-28 BT.

Bóg pragnie zbawić każdą osobę, więc jeśli go nie słuchamy, skarży się: „Do kogo mam mówić i kogo ostrzegać, aby posłuchali? Oto ucho ich jest nieobrzezane, tak że nie mogą pojąć. Oto słowo Pańskie wystawione jest u nich na urąganie, nie mają w nim upodobania”. Jr 6,10 BT. Nieobrzezane ucho oznacza niechęć do słuchania i przyjmowania Bożego wezwania. Biblia mówi: „Bóg raz się odzywa i drugi, tylko się na to nie zważa”. Hi 33,14 BT.

Zważmy zatem, co Biblia mówi: „Ucho posłuszne zbawiennej radzie pomiędzy mędrcami przebywa. Odrzucić wskazówki – to sobą pogardzić, zdobywa się mądrość – słuchaniem uwag”. Prz 15,31-32 BT. „Serce rozumne zdobywa wiedzę, a ucho mądrych dąży do wiedzy. Prz 18,15 BT. „Kto ucho odwraca, by Prawa nie słyszeć, tego nawet modlitwa jest wstrętna”. Prz 28,9 BT.

Biblia mówi, że Pan Bóg też ma uszy, bo „Czy ten, który uczynił ucho, nie słyszy?”. Ps 94,9 BW. „Oto ręka Pana nie jest tak krótka, aby nie mogła pomóc, a jego ucho nie jest tak przytępione, aby nie słyszeć. Lecz wasze winy są tym, co was odłączyło od waszego Boga, a wasze grzechy zasłoniły przed wami jego oblicze, tak że nie słyszy”. Iz 59,1-2 BW.

Uszy każdego człowieka są nie tylko narządem słuchu, ale też zmysłem równowagi. Jak to, co usłyszymy i przyjmiemy za prawdę, wpływa na naszą duchową równowagę? Biblia mówi: „Kto wierzy, ten się nie zachwieje”. Iz 28,16 BW, a „Jeśli tylko wytrwacie w wierze, ugruntowani i stali, i nie zachwiejecie się w nadziei, opartej na ewangelii, którą usłyszeliście (...)”. Kol 1,23 BW, to „Choćby się potknął, nie przewróci się, Gdyż Pan podtrzyma go ręką swoją”. Ps 37,24 BW, albowiem „Błogosławiony ten, który czyta, i ci, którzy słuchają (...)”. Ap 1,3 BW.

Podsumowanie. Pan Jezus opisując kościoły w Efezie, Smyrnie i inne, chwalił je za to, co było w nich właściwe, zwracał uwagę na braki i podsumowywał: „Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi do kościołów (…)”. Ap 2,7 UBG. Ten, kto posłyszał, kto wziął sobie do serca nie tylko pochwały, zwycięża w Chrystusie, a „(…) Temu, kto zwycięży, dam jeść z drzewa życia (…)”. Ap 2,7 UBG i „(…) Ten, kto zwycięży, nie dozna szkody od drugiej śmierci. Ap 2,11 UBG – obiecuje Zbawiciel. Podobne obietnice otrzymują i inne kościoły, dlatego strzeżmy się, aby o nas nie mówiono, że jesteśmy „Twardego karku i opornych serc i uszu!”. Dz 7,51 BT. Dla zachowania właściwej duchowej równowagi stosujmy się do polecenia Chrystusa: „Uważajcie na to, czego słuchacie”. Mk 4,24 BT. Powinniśmy też uważać na to, kogo słuchamy, albowiem sam Bóg nakazał: „To jest Syn mój, Wybrany, Jego słuchajcie!”. Łk 9,35 BT. Zatem „Kto ma uszy, niechaj posłyszy (...)”. Ap 3,22 BT.

Skrucha

Bóg powiedział: „(…) spoglądam tylko na pokornego i skruszonego na duchu, który gorliwie spełnia Moje słowo”. Iz 66,2 NBG. Każdy więc, kto mówi: „(…) Bogaty jestem i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję (…)” Ap 3,17 BW, nie jest pokorny i nie jest „skruszony na duchu”. Owo skruszenie jest odczuwanym „na duchu” żalem za grzechy. Jednak żeby odczuwać skruchę, musimy jak Dawid przyjść do Boga ze szczerą pokorą i bojaźnią, by wyznać: „Zmiłuj się nade mną, Boże, według twojego miłosierdzia; według twojej wielkiej litości zgładź moje występki. Obmyj mnie zupełnie z mojej nieprawości i oczyść mnie z mego grzechu. Uznaję bowiem moje występki, a mój grzech zawsze jest przede mną. Przeciw tobie, tobie samemu, zgrzeszyłem i zło uczyniłem na twoich oczach, abyś okazał się sprawiedliwy w swoich słowach i czysty w swoim sądzie. Ps 51,1-4 UBG.

Dawid miłował Boga i nawet najcięższe grzechy nie były w stanie oddzielić go od Niego. Jednak stan duchowy wierzących w obecnym czasie nie napawa takim optymizmem. Jezus określił go słowami: „Znam twoje czyny, że ani zimny, ani gorący nie jesteś (...)”. Ap 3,15 BT. Wielu z nas brakuje pokory, brakuje skruszonego ducha i brakuje gorliwości dla Pana, więc nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, „(…) żeś pożałowania godzien nędzarz i biedak, ślepy i goły”. Ap 3,17 BW.

Nasz nędzny stan i ślepota powodują, że pokładamy ufność w sobie samych i sądzimy, że jesteśmy usprawiedliwieni, że nie potrzebujemy skruchy. Pan Jezus zwraca naszą uwagę na fakt, że możemy być w błędzie. Powiedział podobieństwo: „Dwóch ludzi weszło do świątyni, aby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak się w duchu modlił: Boże, dziękuję ci, że nie jestem jak inni ludzie, rabusie, oszuści, cudzołożnicy albo też jak ten oto celnik. Poszczę dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę z całego mego dorobku. A celnik stanął z daleka i nie śmiał nawet oczu podnieść ku niebu, lecz bił się w pierś swoją, mówiąc: Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu. Powiadam wam: Ten poszedł usprawiedliwiony do domu swego, tamten zaś nie; bo każdy, kto siebie wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony”. Łk 18,10-14 BW.

To właśnie do takich „celników” „(…) mówi Wysoki i Wyniosły, który zamieszkuje wieczność, którego imię to Święty: Ja, który mieszkam na wysokościach, na miejscu świętym, mieszkam i z tym, który jest skruszony i uniżony w duchu, aby ożywić ducha pokornych i ożywić serce skruszonych”. Iz 57,15 UBG. A wszystkim „faryzeuszom” Bóg radzi: „Weźcie ze sobą słowa skruchy i nawróćcie się do Pana! Mówcie do niego: Odpuść nam wszelką winę i przyjmij naszą prośbę, a my złożymy ci w ofierze owoce naszych warg!”. Oz 14,2 BW.

Jeśli nie staniemy przed Panem ze skruszonym sercem, to strach przed konsekwencją grzechu może popchnąć nas do desperackich czynów. Przykładem jest Judasz, który „(…) widząc, że Go (Jezusa, po Judasza zdradzie) skazano, opamiętał się, zwrócił trzydzieści srebrników arcykapłanom i starszym i rzekł: «Zgrzeszyłem, wydawszy krew niewinną». Lecz oni odparli: «Co nas to obchodzi? To twoja sprawa». Rzuciwszy srebrniki ku przybytkowi, oddalił się, potem poszedł i powiesił się. Mt 27,3-5 BT.

Judasz nie żałował tego, co zrobił, on bał się czekających go konsekwencji. Jednak gdyby ze skruchą przypadł do stóp Jezusa, On wybaczyłby mu i ten grzech, albowiem „Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości”. 1 J 1,9 BW.

Niestety, Judasz nie przyszedł do Jezusa, ponieważ „W Judasza (…) zwanego Iskariot, który należał do dwunastu, wstąpił szatan. Łk 22,3 BW. Poddał się mu, odszedł od Chrystusa, a obawa przed karą doprowadziła go do samobójstwa.

Inaczej było z Piotrem. On zdradził Pana, ale pragnął do Niego wrócić. Nie bał się konsekwencji swoich czynów, lecz zasmucił się z powodu zranienia swojego Zbawcy. Gdy „Więc Piotr przypomniał sobie słowo Jezusa, który mu oznajmił: Zanim kogut zapieje, trzykrotnie się mnie zaprzesz; (… wtedy) wyszedł na zewnątrz oraz gorzko zapłakał”. Mt 26,75 NBG. To były łzy szczerej skruchy.

Biblia mówi, że jeśli nie staniemy przed Panem ze skruszonym sercem, to „(…) przez zatwardziałość swoją i nieskruszone serce gromadzisz sobie gniew na dzień gniewu i objawienia sprawiedliwego sądu Boga”. Rz 2,5 BW. Nie tego pragnie dla nas nasz Ojciec. Wołajmy więc jak wołał Dawid: „Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego! Nie odrzucaj mnie od swego oblicza i nie odbieraj mi świętego ducha swego! Przywróć mi radość z Twojego zbawienia i wzmocnij mnie duchem ochoczym!”. Ps 51,12-14 BT.

Podsumowanie. Skrucha jest poczuciem winy z powodu popełnienia czynów niezgodnych z Bożymi normami. Grzesznik powinien uznać swoją winę, jak Dawid, którego „(…) ruszyło sumienie (...) Rzekł więc Dawid do Pana: Zgrzeszyłem bardzo, że to uczyniłem; lecz teraz, Panie, odpuść winę sługi twego, gdyż postąpiłem bardzo nierozsądnie”. 2 Sm 24,10 BW. Szczery żal za grzechy prowadzi do upamiętania, zgodnie ze słowami Jezusa: „(...) Idź i już więcej nie grzesz”. J 8,11 UBG, „Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy, Lecz tylko straszliwe oczekiwanie sądu (…)”. Hbr 10,26-27 BW. A przecież Jezus umarł, aby stworzyć nam możliwość odwrotu od zła. Biblia mówi: „Moje dzieci, to wam piszę, abyście nie grzeszyli, a jeśliby ktoś zgrzeszył, przy Ojcu mamy wspomożyciela, sprawiedliwego Jezusa Chrystusa. On jest sposobem przebłagania za nasze grzechy; i nie tylko za nasze, ale też za całego świata (…)”. 1 J 2,1-2 NBG. Bez skruchy (a następnie odwrócenia się od grzechu) nie ma pojednania z Bogiem. Jednak jeżeli miłujemy Boga, będziemy szczerze żałowali złego postępowania i smucili się, „Bo smutek, który jest z Boga, dokonuje nawrócenia ku zbawieniu (...)”. 2 Kor 7,10 BT, to przekonamy się, że „Ofiarą Bogu miłą jest duch skruszony, Sercem skruszonym i zgnębionym nie wzgardzisz, Boże”. Ps 51,19 BW.

Moria

Moria to nazwa kraju i gór, gdzie patriarcha Abraham miał się udać, by złożyć ofiarę ze swojego syna Izaaka. Bóg powiedział do niego: „Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę”. Rdz 22,2 BT.

Dlaczego Bóg, mimo że był przeciwny ofiarom z ludzi (Achaz „...własnego syna oddał na spalenie, jak to było ohydnym zwyczajem narodów, które Pan wytępił przed synami izraelskimi”. 1 Krl 16,3 BW; Izraelici „Oddawali też na spalenie swoich synów i swoje córki... i całkowicie się zaprzedali, czyniąc to, co złe w oczach Pana…”. 1 Krl 17,17 BW), wydał Abrahamowi polecenie złożenia takiej ofiary? Ponieważ „Bóg wystawił Abrahama na próbę”. Rdz 22,1 BT.

O jakiej próbie mowa? Biblia mówi: „Nazajutrz rano Abraham osiodłał swego osła, zabrał z sobą dwóch swych ludzi i syna Izaaka, narąbał drzewa do spalenia ofiary i ruszył w drogę do miejscowości, o której mu Bóg powiedział. Na trzeci dzień Abraham, spojrzawszy, dostrzegł z daleka ową miejscowość. I wtedy rzekł do swych sług: Zostańcie tu z osłem, ja zaś i chłopiec pójdziemy tam, aby oddać pokłon Bogu, a potem wrócimy do was”. Rdz 22,3-5 BT. Próba ta miała dowieść wiary i posłuszeństwa Abrahama.

Zwróćmy uwagę, że Abraham powiedział „wrócimy”. Skąd taka pewność? Biblia mówi: „Przez wiarę Abraham przyniósł na ofiarę Izaaka, gdy był wystawiony na próbę, i ofiarował jednorodzonego, on, który otrzymał obietnicę, Do którego powiedziano: Od Izaaka nazwane będzie potomstwo twoje. Sądził, że Bóg ma moc wskrzeszać nawet umarłych; toteż jakby z umarłych, mówiąc obrazowo, otrzymał go z powrotem”. Hbr 11,17-19 BW.

Jak zakończyła się ta próba? Biblia mówi: „A gdy przyszli na to miejsce, które Bóg wskazał, Abraham zbudował tam ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy syna swego Izaaka, położył go na tych drwach na ołtarzu. Potem Abraham sięgnął ręką po nóż, aby zabić swego syna. Ale wtedy Anioł Pański zawołał na niego z nieba i rzekł: Abrahamie, Abrahamie! A on rzekł: Oto jestem. [Anioł] powiedział mu: Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego!... Abraham, obejrzawszy się poza siebie, spostrzegł barana uwikłanego rogami w zaroślach. Poszedł więc, wziął barana i złożył w ofierze całopalnej zamiast swego syna”. Rdz 22,9-13 BT.

W ten sposób Abraham przeszedł pomyślnie próbę wiary i posłuszeństwa Bogu. Biblia mówi: „Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna. Po czym Anioł Pański przemówił głośno z nieba do Abrahama po raz drugi: Przysięgam na siebie, wyrocznia Pana, że ponieważ uczyniłeś to, a nie oszczędziłeś syna twego jedynego, będę ci błogosławił i dam ci potomstwo tak liczne, jak gwiazdy na niebie i jak ziarnka piasku na wybrzeżu morza; potomkowie twoi zdobędą warownie swych nieprzyjaciół. Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia [takiego, jakie jest udziałem] twego potomstwa, dlatego że usłuchałeś mego rozkazu”. Rdz 22,12.15-18 BT.

A co z Izaakiem? Czego ta próba miała dowieść w odniesieniu do jego osoby? Izaak był wychowany w wierze i posłuszeństwie tak Bogu, jak i swojemu ojcu. I choć przykazania nie zostały jeszcze spisane, on czcił „...swego ojca i swoją matkę…”. Wj 20,12 NBG. Gdy więc „Abraham osiodłał swego osła, zabrał z sobą dwóch swych ludzi i syna Izaaka...”. Rdz 22,3 BT, ten dorosły już człowiek bez sprzeciwu poszedł z ojcem. A gdy słudzy zostali w obozowisku, „Abraham, zabrawszy drwa do spalenia ofiary, włożył je na syna swego Izaaka, wziął do ręki ogień i nóż, po czym obaj się oddalili”. Rdz 22,6 BT.

Izaak nie dociekał i nie buntował się. Posłusznie wykonywał polecenia ojca. Biblia mówi: „A gdy przyszli na to miejsce, które Bóg wskazał, Abraham zbudował tam ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy syna swego Izaaka, położył go na tych drwach na ołtarzu. Potem Abraham sięgnął ręką po nóż, aby zabić swego syna”. Rdz 22,9-10 BT.

Nawet wtedy, gdy zobaczył nóż w dłoni ojca, Izaak – dużo młodszy i silniejszy – nie ciskał się, nie chciał uciekać. Miał pokój w sercu po wcześniejszej rozmowie z Abrahamem: „Izaak odezwał się do swego ojca Abrahama: Ojcze mój! A gdy ten rzekł: Oto jestem, mój synu – zapytał: Oto ogień i drwa, a gdzież jest jagnię na całopalenie? Abraham odpowiedział: Bóg upatrzy sobie jagnię na całopalenie, synu mój”. Rdz 22,7-8 BT.

Ponieważ Izaak był gotowy pozwolić złożyć siebie w ofierze Bogu, Pan i jego objął przymierzem danym Abrahamowi. Biblia mówi: „Gdy w kraju nastał głód... Izaak powędrował do Abimeleka, króla filistyńskiego... Ukazał mu się bowiem Pan i rzekł: Nie idź do Egiptu, lecz zatrzymaj się w tym kraju, który ci wskażę. Zamieszkaj w tym kraju, a ja będę z tobą, będę ci błogosławił. Bo tobie i twemu potomstwu oddaję wszystkie te ziemie i dotrzymam przysięgi, którą dałem twojemu ojcu, Abrahamowi, że rozmnożę potomstwo twe jak gwiazdy na niebie oraz dam twojemu potomstwu wszystkie te ziemie. Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia [takiego, jakie jest udziałem] twego potomstwa, dlatego że Abraham był mi posłuszny – przestrzegał tego, co mu poleciłem: moich nakazów, praw i pouczeń”. Rdz 26,1-5 BT.

Jakie znaczenie dla nas ma przymierze dane Abrahamowi? Dzięki temu przymierzu każdy wierzący jest dzieckiem Bożym. Biblia mówi: „Nie wszyscy bowiem, którzy pochodzą od Izraela, są Izraelem, i nie wszyscy, przez to, że są potomstwem Abrahama, stają się jego dziećmi, lecz w Izaaku uznane będzie twoje potomstwo, to znaczy: nie synowie co do ciała są dziećmi Bożymi, lecz synowie obietnicy są uznani za potomstwo”. Rz 9,6-8 BT. „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy”. 1 J 3,1 BT.

Ofiarowanie Izaaka było zaplanowanym przez Pana Boga prawzorem ofiarowania Jego Syna za grzechy świata. I rzeczywiście, „wzbudził nam mocarnego Zbawiciela w domu Dawida”. Łk 1,69 BW, Chrystusa, który „był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas”. Iz 53,5 BT.

Podsumowanie. W języku hebrajskim Moria oznacza „Wybrane przez Jahwe” (Wikipedia). Pan Bóg wybrał odpowiedni czas, miejsce i ludzi, zaaranżował całe zdarzenie, aby uzmysłowić nam, z czym wiąże się prawdziwa religijność.

Dzięki pomyślnej próbie, błogosławieństwa i obietnice dane Abrahamowi i Izaakowi objęły też „Resztę”, jak określa gorliwie wierzących Biblia: „Tak przeto i w obecnym czasie ostała się tylko Reszta wybrana przez łaskę”. Rz 11,5 BT. „Właśnie wy, bracia, jesteście jak Izaak dziećmi obietnicy”. Ga 4,28 BT.

Wydarzenie na górze Moria uczy nas ogromnego zaufania do Boga i Jego wymagań, bez względu na cierpienia z nich wynikające; uczy nas też, że nic nie powinno stanowić dla nas takiej wartości, by nie mogło być oddane Bogu, albowiem „Do Pana należy ziemia i to, co ją napełnia, świat i jego mieszkańcy”. Ps 24,1 BT.

Moria to również obrazowe przedstawienie planu zbawienia: w zapowiedzianym czasie ma na ziemię przyjść Ktoś, Kogo „Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę...”. Rz 3,25 BW. „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony”. J 3,16-17 BT.

Medytacja

Medytacja kojarzy się nam głównie z religiami i systemami filozoficznymi wschodu, które propagują wprowadzanie umysłu w stan najwyższego skupienia celem samopoznania, samodoskonalenia oraz kontaktu z bogami.

Medytacja jest praktyką obcą chrześcijaństwu. W niej Bóg jest niepotrzebny, ponieważ poprzez ćwiczenia umysłowe i fizyczne (np. joga) dąży się do osiągnięcia pożądanego stanu psychicznego i fizycznego. Czy zatem możemy używać określenia medytacja chrześcijańska? W Biblii go nie znajdujemy, znajdziemy natomiast ostrzeżenie: „Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła”. 1 Tes 5,22 BT.

Zadaniem chrześcijanina jest dążenie do doskonałości i świętości, ale nie poprzez medytację, lecz posłuszeństwo Bogu. Biblia mówi: „Jam jest Bóg Wszechmogący, trwaj w społeczności ze mną i bądź doskonały!” Rdz 17,1 BW.

W jaki sposób można trwać w społeczności z Bogiem? Biblia mówi: „Niechaj nie oddala się księga tego zakonu od twoich ust, ale rozmyślaj o niej we dnie i w nocy, aby ściśle czynić wszystko, co w niej jest napisane, bo wtedy poszczęści się twojej drodze i wtedy będzie ci się powodziło”. Joz 1,8 BW, albowiem Zakon Pana jest doskonały, pokrzepia duszę, Świadectwo Pana jest wierne, uczy prostaczka mądrości. Rozkazy Pana są słuszne, rozweselają serce, przykazanie Pana jest jasne, oświeca oczy”. Ps 19,8-9 BT.

Poznanie Biblii jest ważne, „aby ściśle czynić wszystko, co w niej jest napisane”. Joz 1,8 BW. Rozważanie potrzebne jest do właściwego zrozumienia tego, „co w niej jest napisane”.

A co w niej jest napisane? Biblia mówi: „Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo. Cóż bowiem ma wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego – według tego, co mówi Bóg: Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. Przeto wyjdźcie spośród nich i odłączcie się od nich, mówi Pan, i nie tykajcie tego, co nieczyste, a Ja was przyjmę i będę wam Ojcem, a wy będziecie moimi synami i córkami…”. 2 Kor 6,14-18 BT. „Jesteście bowiem ponownie do życia powołani nie z ginącego nasienia, ale z niezniszczalnego, dzięki słowu Boga, które jest żywe i trwa. Każde bowiem ciało jak trawa, a cała jego chwała jak kwiat trawy: trawa uschła, a kwiat jej opadł, słowo zaś Pana trwa na wieki. Właśnie to słowo ogłoszono wam jako Dobrą Nowinę”. 1 P 1,23-25 BT. „Kto jest mądry, niechaj się tego trzyma I rozważa łaskawość Pana!”. Ps 107,43 BW.

Dalej Biblia mówi: „Mając przeto takie obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej”. 2 Kor 7,1 BT.

Żeby się oczyścić, musimy za przykładem Jezusa oddać się modlitwiei rozmyślaniom. Biblia mówi: „A On oddalał się na miejsca samotne i trwał na modlitwie”. Łk 5,16 BWP. Chrystus wiedział, że Boża ochrona jest najważniejsza i jest to powód do uwielbienia Boga. Biblia mówi: „Temu zaś, który może was ustrzec od upadku i stawić nienagannymi i rozradowanymi wobec swej chwały, jedynemu Bogu, Zbawcy naszemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, chwała, majestat, moc i władza przed wszystkimi wiekami i teraz, i na wszystkie wieki! Amen”. Jud 1,24-25 BT.

Bez ciągłego rozmyślania i rozważania słów Boga nie byłoby dążenia do wypełniania Bożego planu i przestrzegania Jego praw. Biblia mówi: „Szczęśliwy mąż, który…ma upodobanie w zakonie Pana I zakon jego rozważa dniem i nocą.” Ps 1,1-2 BW. „Kto zaś pilnie rozważa doskonałe Prawo, Prawo wolności, i wytrwa w nim, ten nie jest słuchaczem skłonnym do zapominania, ale wykonawcą dzieła; wypełniając je, otrzyma błogosławieństwo”. Jk 1,25 BT.

Studiowanie i rozważanie słów Boga prowadzi do prawidłowego ich zrozumienia. Biblia mówi: „Rozważ, co mówię, a Pan da ci właściwe zrozumienie wszystkiego”. 2 Tm 2,7 BW.

Co oznaczają słowa: „Pan da ci właściwe zrozumienie wszystkiego”? Biblia zawiera nauki dotyczące każdego aspektu ludzkiego życia: „Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany”. 2 Tm 3,16-17 BW.

Aby człowiek mógł dojść do doskonałości, Biblia daje kolejne rady: „Rzeczą człowieka są rozważania serca, lecz od Pana pochodzi odpowiedź języka. Powierz Panu swoje sprawy, a wtedy ziszczą się twoje zamysły”. Prz 16,1.3 BW. „Bracia, nie bądźcie dziećmi w myśleniu, ale bądźcie w złem jak niemowlęta, natomiast w myśleniu bądźcie dojrzali”. 1 Kor 14,20 BW.

Podsumowanie. Medytacja jest sprzeczna z biblijnymi naukami, które prowadzą nas od Boga i Jego praw do doskonałości, a nie odwrotnie. To dzięki posłuszeństwu Panu i pokorze, dzięki przyjęciu Jezusa, napominań i pouczeń, każdy człowiek stanie się „doskonałym w Chrystusie Jezusie”. Kol 1,28 BW. Musimy zatem z modlitwą rozważać Słowo Boga, które powinno być „blisko ciebie, na twoich ustach i w sercu twoim... jest to słowo wiary, którą głosimy. Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia”. Rz 10,8-10 BT. Biblia mówi: „Bóg uczynił ludzi prawymi, lecz oni szukają rozlicznych wybiegów”. Koh 7,29 BT. Jednym z takich wybiegów jest chrześcijańska medytacja. Rozmyślając więc nad rozlicznymi wybiegami, warto prosić Boga: „Zbadaj mnie, Boże, i poznaj me serce; doświadcz i poznaj moje troski, i zobacz, czy jestem na drodze nieprawej, a skieruj mnie na drogę odwieczną!”. Ps 139,23-24 BT.

Wywyższanie się

Wywyższanie się jest postawą, w której człowiek czuje się ważniejszy i lepszy od kogoś innego, i co gorsza – okazuje to. Nieuzasadnienie wynosi się więc nad kogoś, chełpi się i bez potrzeby wychwala, nie bacząc na to, że Biblia mówi: „Niech nikt nie ma o sobie wyższego mniemania, niż należy, lecz niech sądzi o sobie trzeźwo – według miary, jaką Bóg każdemu w wierze wyznaczył. Jak bowiem w jednym ciele mamy wiele członków, a nie wszystkie członki spełniają tę samą czynność – podobnie wszyscy razem tworzymy jedno ciało w Chrystusie, a każdy z osobna jesteśmy nawzajem dla siebie członkami”. Rz 12,3-5 BT.

Takie zachowanie postrzegane jest negatywnie. Biblia mówi: „Wielu z tych, którzy przez nadzwyczajną łaskawość dobroczyńców zostało podniesionych do niezwykłej godności, zapragnęło jeszcze czegoś większego. Usiłują nie tylko źle czynić naszym poddanym, na których szczęście nie mogą patrzeć, lecz przeciw swoim własnym dobroczyńcom knują zdradę. Nie tylko usuwają wdzięczność spomiędzy ludzi, lecz także rozzuchwaleni pochwałami tych, co nie znają dobra, mniemają, że ujdą karzącej sprawiedliwości wszystkowiedzącego Boga. Est 8,2-2 BT. „Kto bowiem popełnia bezprawie, poniesie skutki popełnionego bezprawia; a [u Niego] nie ma względu na osoby”. Kol 3,25 BT.

Nie tylko zaszczyty i bogactwa mogą być powodem wynoszenia się. Biblia mówi: „Jeśli ktoś spośród was mniema, że jest mądry na tym świecie, niech się stanie głupim, by posiadł mądrość. Mądrość bowiem tego świata jest głupstwem u Boga. Zresztą jest napisane: On udaremnia zamysły przebiegłych lub także: Wie Pan, że próżne są zamysły mędrców”. 1 Kor 3,18-20 BT.

Biblia ostrzega: „Biada tym, którzy się uważają za mądrych i są sprytnymi we własnym mniemaniu!”. Iz 5,21 BT.

Apostoł Paweł również odniósł się do tematu wywyższania się, tłumacząc: „Ciągle przecież jeszcze jesteście cieleśni. Jeżeli bowiem jest między wami zawiść i niezgoda, to czyż nie jesteście cieleśni i nie postępujecie tylko po ludzku? Skoro jeden mówi: Ja jestem Pawła, a drugi: Ja jestem Apollosa, to czyż nie postępujecie tylko po ludzku? Kimże jest Apollos? Albo kim jest Paweł? Sługami, przez których uwierzyliście według tego, co każdemu dał Pan. Ja siałem, Apollos podlewał, lecz Bóg dał wzrost. Otóż nic nie znaczy ten, który sieje, ani ten, który podlewa, tylko Ten, który daje wzrost – Bóg”. 1 Kor 3,3-7 BT.

Kto jest godny wywyższania? Biblia mówi: „Niech żyje Pan! Moja Skała niech będzie błogosławiona! Niech będzie wywyższony Bóg <Skała> mojego zbawienia (...)”. 2 Sm 22,47 BT. „A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak potrzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. J 3,14-15 BT.

Kto ma prawo do wywyższania innych? Tylko Bóg. Biblia mówi: „Dziś uzyskałeś to, że Pan ci powiedział, iż będzie dla ciebie Bogiem, o ile ty będziesz chodził Jego drogami, strzegł Jego praw, poleceń i nakazów oraz słuchał Jego głosu. A Pan uzyskał to, żeś ty dziś obiecał być ludem stanowiącym szczególną Jego własność, jak ci powiedział, abyś zachowywał Jego wszystkie polecenia. On cię wtedy wywyższy we czci, sławie i wspaniałości ponad wszystkie narody, które uczynił, abyś był ludem świętym dla Pana, Boga twego, jak sam powiedział”. Pwt 26,17-19 BT. „On przejawia moc ramienia swego, rozprasza [ludzi] pyszniących się zamysłami serc swoich. Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych. Łk 1,51-52 BT. „Przystąpcie bliżej do Boga, to i On zbliży się do was. Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca, ludzie chwiejni! Uznajcie waszą nędzę, smućcie się i płaczcie. Śmiech wasz niech się obróci w smutek, a radość w przygnębienie. Uniżcie się przed Panem, a wywyższy was”. Jk 4,8-10 BT.

Skoro Biblia mówi, że tylko Bóg ma prawo wywyższać ludzi i że tylko On i Pan Jezus zasługują na takie traktowanie, wobec tego wywyższanie się jest postawą niebiblijną, prowadzącą do bezkrytycyzmu, samozadowolenia, a w konsekwencji do pychy. Biblia mówi: „Pyszałek, samochwał: nazywany szydercą działa z nadmiaru swej pychy”. Prz 21,24 BT. „Pycha chodzi przed upadkiem, a wyniosłość ducha przed ruiną”. Prz 16,18 BW. „A pycha serca twego zwiodła ciebie (…)?”. Ab 1,3 BT. „Człowieka poniża jego pycha, pokorny zdobędzie uznanie”. Prz 29,23 BT. „A tak, kto mniema, że stoi, niech baczy, aby nie upadł”. 1 Kor 10,12 BW.

Wyniosłość i pycha są grzechami. Biblia mówi: „Dumne oczy i serce nadęte, [ta] pochodnia występnych jest grzechem”. Prz 21,4 BT.

Biblia mówi, że są tacy „którzy zachwalają sami siebie; nie okazują wielkiego rozsądku, gdy siebie samych mierzą miarą własnej osoby i porównują się sami z sobą. Nie ten jest bowiem wypróbowany, kto się sam przechwala, lecz ten, kogo uznaje Pan”. 2 Kor 10,12.18 BT. „Początkiem mądrości jest bojaźń Pana; Wszyscy, którzy ją okazują, są prawdziwie mądrzy”. Ps 111,10 BW. „Bojaźń Pańska jest, mieć w nienawiści złe. Ja nienawidzę pychy, wysokomyślności, i drogi złej, i ust przewrotnych”. Prz 8,13 BG.

Ostrzeżenie. Biblia mówi: „Albowiem dzień Pana Zastępów nadejdzie przeciw wszystkim pysznym i nadętym i przeciw wszystkim hardym, by się ukorzyli (...) Wtedy pycha człowieka będzie poniżona, a upokorzona ludzka wyniosłość. Sam tylko Pan się wywyższy dnia owego (...)”. Iz 2,12.17 BT. „Wszystko bowiem, co jest na świecie, a więc: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha tego życia nie pochodzi od Ojca, lecz od świata. Świat zaś przemija, a z nim jego pożądliwość; kto zaś wypełnia wolę Bożą, ten trwa na wieki”. 1 J 2,16-17 BT.

Co robić, aby żyć „na wieki”? Pan Jezus nauczał Swoich uczniów zasad pomagających uniknąć wyniosłości. Stosujmy je i dziś: „Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony”. Mt 23,8-12 BT.

Podsumowanie. Wynoszenie się nad innych ludzi jest postawą nakierowaną na siebie, a nie na Boga i bliźnich. Taką postawę Biblia komentuje słowami: „Kto uważa, że jest czymś, gdy jest niczym, ten zwodzi samego siebie. Niech każdy bada własne postępowanie, a wtedy powód do chluby znajdzie tylko w sobie samym, a nie w zestawieniu siebie z drugim”. Ga 6,3-4 BT. Każdy wierzący powinien kierować się zasadą: „Niech inny cię chwali – nie twe własne usta, ktoś obcy – nie własne twe wargi”. Prz 27,2 BT. Powinien też pamiętać, że „chcąc się chlubić, niech się szczyci tym, że jest roztropny i że Mnie poznaje, iż jestem Jahwe, który okazuje łaskawość, praworządność i sprawiedliwość na ziemi – w tym to mam upodobanie – wyrocznia Pana”. Jr 9,23 BT.

Praca

Pierwszym Pracownikiem, jakiego znamy z kart Biblii, jest sam Pan Bóg, który wykonał niesamowite zadanie – stworzył najpierw wspaniałe środowisko dla ludzi, a potem ich samych. Biblia mówi: „W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich”. Wj 20,11 BT. I jak ocenił Pan owoce Swojej pracy? „A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre”. Rdz 1,31 BT.

Pierwsi ludzie, mimo że zamieszkali w idealnym świecie, też mieli wyznaczone przez Boga zadania. Biblia mówi: „Pan Bóg wziął zatem człowieka i umieścił go w ogrodzie Eden, aby uprawiał go i doglądał”. Rdz 2,15 BT.

Po popełnieniu grzechu praca człowieka miała być znacznie cięższa. Bóg powiedział: „przeklęta niech będzie ziemia z twego powodu: w trudzie będziesz zdobywał od niej pożywienie dla siebie po wszystkie dni twego życia. Cierń i oset będzie ci ona rodziła, a przecież pokarmem twym są płody roli. W pocie więc oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie, póki nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty...”. Rdz 3,17-19 BT. Od tego momentu „Człowiek wychodzi do swojej pracy, do trudu swojego aż do wieczora”. Ps 104,23 BT.

Jednak każdy trud, którego się podejmiemy i każdy obowiązek powinniśmy wykonywać sumiennie. Biblia mówi: „Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości”. Koh 9,10 BW. „Spełniajcie swoje obowiązki z całym zapałem, tak jakbyście służyli Panu, a nie ludziom”. Ef 6,7 BWP. Nasza rzetelność powinna przynosić chwałę Panu, więc „wszystko, cokolwiek czynicie w słowie lub w uczynku, wszystko czyńcie w imieniu Pana Jezusa, dziękując przez Niego Bogu Ojcu”. Kol 3,17 BW.

Według Biblii mamy walczyć z lenistwem i wygodnictwem, aby dla nikogo nie być ciężarem. Apostoł Paweł nauczał: „Sami bowiem wiecie, jak należy nas naśladować, bo nie wzbudzaliśmy wśród was niepokoju ani u nikogo nie jedliśmy za darmo chleba, ale pracowaliśmy w trudzie i zmęczeniu, we dnie i w nocy, aby dla nikogo z was nie być ciężarem. Nie jakobyśmy nie mieli do tego prawa, lecz po to, aby dać wam samych siebie za przykład do naśladowania. Albowiem gdy byliśmy u was, nakazywaliśmy wam tak: Kto nie chce pracować, niech też nie je! Słyszymy bowiem, że niektórzy wśród was postępują wbrew porządkowi: wcale nie pracują, lecz zajmują się rzeczami niepotrzebnymi. Tym przeto nakazujemy i napominamy ich w Panu Jezusie Chrystusie, aby pracując ze spokojem, własny chleb jedli”. 2 Tes 3,7-12 BT.

Rzetelna praca umożliwia nam zaspokojenie własnych potrzeb, albowiem „Każdy trud przynosi zyski...”. Prz 14,23 BT. Choć nie tylko, gdyż pracujemy też i po to, aby udzielać wsparcia innym, dlatego „Kto dotąd kradł, niech już przestanie kraść, lecz raczej niech pracuje uczciwie własnymi rękami, by miał z czego udzielać potrzebującemu”. Ef 4,28 BT, bo „Kto uszy zatyka na krzyk ubogiego, sam będzie wołał bez skutku”. Prz 21,13 BT.

Pamiętajmy, że „Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się (między innymi) w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach...”. Jk 1,27 BT, kto więc z serca „Otwiera dłoń ubogiemu, do nędzarza wyciąga swe ręce”. Prz 31,20 BT, ten podoba się Bogu. Zatem „Nie zapominajcie o dobroczynności i wzajemnej więzi, gdyż cieszy się Bóg takimi ofiarami”. Hbr 13,16 BT.

Praca jest darem od Boga. I jest ogromnym błogosławieństwem, „Bo też, że człowiek je i pije, i cieszy się szczęściem przy całym swym trudzie – to wszystko dar Boży”. Koh 3,13 BT. Zatem „Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie. Daremnym jest dla was wstawać przed świtem, wysiadywać do późna – dla was, którzy jecie chleb zapracowany ciężko; tyle daje On i we śnie tym, których miłuje”. Ps 127,1-2 BT. „Oto co ja uznałem za dobre: że piękną jest rzeczą jeść i pić, i szczęścia zażywać przy swojej pracy, którą się człowiek trudzi pod słońcem, jak długo się liczy dni jego życia, których mu Bóg użyczył: bo to tylko jest mu dane. Dla każdego też człowieka, któremu Bóg daje bogactwo i skarby i któremu pozwala z nich korzystać, wziąć swoją część i cieszyć się przy swoim trudzie – to Bożym jest darem”. Koh 5,17-18 BT.

Każdy przyjmujący Boży dar pracy jest szczęśliwy. Biblia mówi: „Szczęśliwy każdy, kto boi się Pana, który chodzi Jego drogami! Bo z pracy rąk swoich będziesz pożywał, będziesz szczęśliwy i dobrze ci będzie”. Ps 128,1-2 BT.

Ochoczych pracowników Pan obdarza różnymi talentami. Biblia mówi: „Oto wybrałem Besaleela, syna Uriego, syna Chura z pokolenia Judy. I napełniłem go duchem Bożym, mądrością i rozumem, i umiejętnością wykonywania wszelkiego rodzaju prac, pomysłowością w pracach w złocie, w srebrze, w brązie i w rzeźbieniu kamieni do oprawy, i w rzeźbieniu drzewa oraz wykonaniu różnych dzieł. A dodam mu Oholiaba, syna Achisamaka z pokolenia Dana. Napełniłem umysł wszystkich rękodzielników mądrością, aby mogli wykonać to, co ci rozkazałem...”. Wj 31,2-6 BT.

Mimo że Bóg jest zwolennikiem rzetelnej pracy, nie zakazuje wypoczynku. Biblia mówi: „A gdy Bóg ukończył w dniu szóstym swe dzieło, nad którym pracował, odpoczął dnia siódmego po całym swym trudzie, jaki podjął. Wtedy Bóg pobłogosławił ów siódmy dzień i uczynił go świętym; w tym bowiem dniu odpoczął po całej swej pracy, którą wykonał, stwarzając”. Rdz 2,2-3 BT, dlatego „Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką twą pracę, lecz w siódmym dniu jest szabat Pana, Boga twego. Nie będziesz wykonywał żadnej pracy...”. Pwt 5,13-14 BT.

Sumienna i dbała praca nie jest równoznaczna z pracoholizmem, Biblia bowiem mówi: „Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie je mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje podkopują i kradną...”. Mt 6,19 BW, „Wielkim zaś zyskiem jest poprzestawanie na tym, co wystarczy. Nic bowiem nie przynieśliśmy na ten świat; nic też nie możemy [z niego] wynieść. Mając natomiast żywność i odzienie, i dach nad głową, bądźmy z tego zadowoleni!”. 1 Tm 6,6-8 BT.

Podsumowanie. Na tym świecie nie pokładajmy ufności w owocach własnej pracy i nie mówmy: „...Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj!”. Łk 12,19 BT, ponieważ nie jest to zabezpieczenie na wieczność. W każdej chwili bowiem Bóg może powiedzieć: „...Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował? Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem”. Łk 12,20-21 BT. Dla tych, którzy są „bogaci przed Bogiem”, wszystko się zmieni na nowej ziemi: „Albowiem oto Ja stwarzam nowe niebiosa i nową ziemię... Zbudują domy i mieszkać w nich będą, zasadzą winnice i będą jedli z nich owoce. Nie będą budować, żeby kto inny zamieszkał, nie będą sadzić, żeby kto inny się karmił… Nie będą się trudzić na próżno…”. Iz 65,17.21-23 BT. Jednak zanim to nastąpi, nas obowiązuje biblijna zasada: „Cokolwiek czynicie, z serca wykonujcie jak dla Pana, a nie dla ludzi, świadomi, że od Pana otrzymacie dziedzictwo [wiekuiste] jako zapłatę”. Kol 3,23-24 BT.

Jałmużna

„Ale ty, gdy dajesz jałmużnę, niechaj nie wie lewica twoja, co czyni prawica twoja, Aby twoja jałmużna była ukryta, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie”. Mt 6,3-4 BW.

Jałmużna jest uczynkiem miłosierdzia, jest wspaniałym darem dla tych, którzy ją dają przed Bogiem, zgodnie z Jego słowami: „Chętnie mu (ubogiemu) udziel, niech serce twe nie boleje, że dajesz”. Pwt 15,10 BT.

Aby „serce twe nie bolało, że dajesz”, konieczne było duchowe odrodzenie, a więc przemiana serca. Biblia mówi: „Jako więc wybrańcy Boży – święci i umiłowani – obleczcie się w serdeczne miłosierdzie, dobroć, pokorę, cichość, cierpliwość”. Kol 3,12 BT, ponieważ „Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa zło”. Łk 6,45 BT.

Praktykując miłosierdzie, a w tym między innymi jałmużnę, otrzymujemy znacznie więcej, niż dajemy, pod warunkiem, że „będziesz chodził Jego drogami, strzegł Jego praw, poleceń i nakazów oraz słuchał Jego głosu. On cię wtedy wywyższy we czci, sławie i wspaniałości ponad wszystkie narody, które uczynił, abyś był ludem świętym dla Pana, Boga twego, jak sam powiedział”. Pwt 26,17.19 BT.

Materialny datek jest sposobnością do wzbogacenia się przede wszystkim w dobra duchowe. Biblia mówi: „Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony”. Prz 11,25 BW.

Kwestię wzbogacania się w dobra duchowe dzięki hojnym datkom Paweł wyjaśnia następująco: „Tak bowiem jest: kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg. A Bóg może zlać na was całą obfitość łaski, tak byście mając wszystkiego i zawsze pod dostatkiem, bogaci byli we wszystkie dobre uczynki według tego, co jest napisane: Rozproszył, dał ubogim, sprawiedliwość Jego trwa na wieki”. 2 Kor 9,6-9 BT.

Biblia mówi, że „Wszelki datek dobry i wszelki dar doskonały zstępuje z góry od Ojca światłości”. Jk 1,17 BW. Z tejże Księgi dowiadujemy się o licznych Bożych dobrodziejstwach wyświadczonych Izraelitom, którzy wzywani byli do dobroczynności względem bliźnich: „Bierzcie w obronę biedaka i sierotę, ubogiemu i potrzebującemu wymierzajcie sprawiedliwość! Ratujcie biedaka i nędzarza”. Ps 82,3-4 BW. „Jeśli pożyczysz pieniądze ubogiemu z mojego ludu, żyjącemu obok ciebie, to nie będziesz postępował wobec niego jak lichwiarz i nie każesz mu płacić odsetek”. Wj 22,24 BT. Prawo dotyczące dziesięciny trzeciego roku sprowadzało się do jałmużny, gdyż Biblia nakazywała: „oddasz je lewicie, obcemu, sierocie i wdowie, aby jedli do syta w twoich murach...”. Pwt 26,12 BT. Ponadto „Jeśli będziesz żął we żniwa na swoim polu i zapomnisz snopka na polu, nie wrócisz się, aby go zabrać, lecz zostanie dla obcego, sieroty i wdowy, aby ci błogosławił Pan, Bóg twój, we wszystkim, co czynić będą twe ręce. Jeśli będziesz zbierał oliwki, nie będziesz drugi raz trząsł gałęzi; niech zostanie coś dla obcego, sieroty i wdowy. Gdy będziesz zbierał winogrona, nie szukaj powtórnie pozostałych winogron; niech zostaną dla obcego, sieroty i wdowy”. Pwt 24,19-21 BT. „Ubogiego bowiem nie zabraknie w tym kraju, dlatego ja nakazuję: Otwórz szczodrze rękę swemu bratu uciśnionemu lub ubogiemu w twej ziemi”. Pwt 15,11 BT.

Jałmużna powszechnie praktykowana w Izraelu była też zalecana, jak już wspomnieliśmy wyżej, w Nowym Testamencie. Naśladowcy Jezusa kładli nacisk na fakt, że prawdziwa wiara nie ma względu na osoby. Biblia mówi: „Bracia moi, niech wiara wasza w Pana naszego Jezusa Chrystusa uwielbionego nie ma względu na osoby. Bo gdyby przyszedł na wasze zgromadzenie człowiek przystrojony w złote pierścienie i bogatą szatę i przybył także człowiek ubogi w zabrudzonej szacie, a wy spojrzycie na bogato odzianego i powiecie: Usiądź na zaszczytnym miejscu!, do ubogiego zaś powiecie: Stań sobie tam albo usiądź u podnóżka mojego!, to czy nie czynicie różnic między sobą i nie stajecie się sędziami przewrotnymi? Posłuchajcie, bracia moi umiłowani! Czy Bóg nie wybrał ubogich tego świata na bogatych w wierze oraz na dziedziców królestwa przyobiecanego tym, którzy Go miłują? Wy zaś odmówiliście ubogiemu poszanowania. Czy to nie bogaci uciskają was bezwzględnie i nie oni ciągną was do sądów? Czy nie oni bluźnią zaszczytnemu Imieniu, które wypowiedziano nad wami? Jeśli przeto zgodnie z Pismem wypełniacie królewskie Prawo: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego, dobrze czynicie. Jeżeli zaś kierujecie się względem na osobę, popełniacie grzech, i Prawo potępi was jako przestępców”. Jk 2,1-9 BT.

Piotr głosił: „Na koniec zaś bądźcie wszyscy jednomyślni, współczujący, pełni braterskiej miłości, miłosierni, pokorni!”. 1 P 3,8 BT. To właśnie takie cechy wierzącego jak współczucie, miłość, miłosierdzie i pokora pozwalają dojrzeć potrzeby innych i właściwie zadziałać, bo „Jaki z tego pożytek, bracia moi, skoro ktoś będzie utrzymywał, że wierzy, a nie będzie spełniał uczynków?... Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia, lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta! - a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała – to na co się to przyda?”. Jk 2,14-16 BT. Taka „wiara bez uczynków jest bezowocna”. Jk 2,20 BT, natomiast „Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata”. Jk 1,27 BT.

Biblia ostrzega: „Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie. Kiedy więc dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak obłudnicy czynią w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę, powiadam wam: ci otrzymali już swoją nagrodę. Kiedy zaś ty dajesz jałmużnę, niech nie wie lewa twoja ręka, co czyni prawa, aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie”. Mt 6,1-4 BT i radzi: „Każdemu, kto cię prosi, daj, a od tego, kto bierze, co twoje, nie żądaj zwrotu… miłujcie nieprzyjaciół waszych i dobrze czyńcie, i pożyczajcie, nie spodziewając się zwrotu, a będzie obfita nagroda wasza, i synami Najwyższego będziecie, gdyż On dobrotliwy jest i dla niewdzięcznych, i dla złych”. Łk 6,30.35 BW.

Biblia mówi, że wynikiem naszego oddania się Bogu są uczynki sprawiedliwości, na podstawie których będziemy sądzeni. Jałmużna jest jednym z nich: „Gdy Syn Człowieczy przyjdzie... zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata!

Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie...

Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.

Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom!

Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie.

Wówczas zapytają i ci: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie? Wtedy odpowie im: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili. I pójdą ci na mękę wieczną, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego”. Mt 25,31-36.40-46 BT.

Podsumowanie. Miłość jest bardzo ważnym aspektem chrześcijaństwa, jałmużna jest jej wynikiem, dlatego „choćbym rozdał całe mienie swoje..., a miłości bym nie miał, nic mi to nie pomoże… miłość jest dobrotliwa… nie szuka swego...”. 1 Kor 13,3-5 BW. Biblia mówi, że „Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością”. 1 J 4,8 BT, a On tak „umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”. J 3,16 BT. Ta miłość objawiona w Jezusie, „który będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić”. 2 Kor 8,9 BT, uzdalnia Jego naśladowców do rezygnacji choćby z części posiadanego mienia na rzecz potrzebujących. Tak rozumiana i realizowana jałmużna sprawia, że człowiek „nie szuka swego”, ale udziela wszelkiej pomocy, „takie bowiem ofiary podobają się Bogu”. Hbr 13,16 BW.

Narkomania

Narkomania to potoczne określenie odnoszące się do uzależnienia spowodowanego przewlekłym zażywaniem substancji psychoaktywnych zwanych narkotykami.

Uzależnienie prowadzi do powstania wielu szkód somatycznych (np. wzrost ciśnienia krwi, przyspieszenie tętna, pobudzenie), psychicznych (np. powoduje euforię, zmieniony odbiór rzeczywistości, iluzje, omamy, zaburzenia pamięci) i społecznych, dlatego Biblia mówi: „Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne”. 1 Kor 6,12 BW.

A skoro nie wszystko jest pożyteczne, należy unikać czy też uwalniać się od tego, co nie jest pożyteczne. Biblia mówi: „… najmilsi, oczyśćmy się z wszelkich brudów ciała i ducha, dopełniając uświęcenia naszego w bojaźni Bożej”. 2 Kor 7,1 BT. „Wszystko mi wolno, lecz ja nie dam się niczym zniewolić!”. 1 Kor 6,12 BW.

Zażywnie substancji psychoaktywnych bezsprzecznie zniewala. Biblia mówi: „Czy nie wiecie, że czemu służycie z uległością, tego też stajecie się niewolnikami?”. Rz 6,16 BWP.

Będąc „niewolnikami” tego, co nie jest pożyteczne, zniewalamy nie tylko ciało, ale i ducha. I z całą pewnością odurzeni narkotykami, nie będziemy w stanie prawdziwie wysławiać Boga „w ciele”, „w duchu” i „w prawdzie”. Biblia mówi: „Albo czy nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego, który jest w was i którego macie od Boga, i że nie należycie też do siebie samych? Drogoście bowiem kupieni. Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym”. 1 Kor 6,19-20 BT. Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie”. J 4,24 BW.

Nic nie będziemy mogli zrobić „na chwałę Bożą”, jeśli nasz umysł i ciało będzie odurzone, a odbiór rzeczywistości zmieniony. A Biblia przecież mówi: „… cokolwiek czynicie, wszystko czyńcie na chwałę Bożą”. 1 Kor 10,31 (BW) i mówi także: „Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?”. Mt 16,26 BT.

Rada? Nabieraj dobrych nawyków i pielęgnuj w swoim życiu dobre przyzwyczajenia. Biblia mówi: „We wszystkim dawaj wzór dobrych uczynków własnym postępowaniem…”. Tt 2,7-8 BT.

Jak się stać wzorem w dobrych uczynkach? Biblia mówi: „Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty”. 1 P 1,14-16 BT. „Wzywam was tedy, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali ciała swoje jako ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu, bo taka winna być duchowa służba wasza. A nie upodabniajcie się do tego świata, ale się przemieńcie przez odnowienie umysłu swego, abyście umieli rozróżnić, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe i doskonałe”. Rz 12,1-2 BW.

Odurzanie się narkotykami zdecydowanie stoi w sprzeczności ze świętością „na wzór Świętego”. Co więcej, ciało takiego człowieka nie może być świątynią Ducha, a Biblia mówi, że „Jeśli ktoś niszczy świątynię Bożą, tego zniszczy Bóg, albowiem świątynia Boża jest święta, a wy nią jesteście”. 1 Kor 3,17 BW.

Świadome rujnowanie zdrowia między innymi przez odurzanie się środkami psychoaktywnymi, jest łamaniem przykazania Nie zabijaj”. Wj 20,13 BW, a przecież Pan Jezus powiedział: „Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania”. J 14,15 BT. Co więcej, Pan Jezus przestrzega, że osoby uzależnione mogą być złym przykładem dla nieukształtowanych w wierze ludzi. Biblia mówi: „Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie”. Mt 18,6-7 BT.

Biblia zwraca uwagę na fakt, że czasy końca tego świata będą przesycone gonitwą za przyjemnościami: „A wiedz o tym, że w dniach ostatnich nastaną chwile trudne. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, wyniośli... niepohamowani... miłujący bardziej rozkosz niż Boga... od takich stroń”. 2 Tm 3,1-5 BT.

„Miłowanie rozkoszy” jest grzechem, a „zapłatą za grzech jest śmierć”. Rz 6,23 BT. Mając świadomość, że wszelkie „rozkosze” dają chwilowe zaspokojenie i jaka jest za nie zapłata, warto więc zrezygnować z „przyjemnych” chwil na rzecz wspaniałej wieczności, dlatego Biblia mówi: „Nakłoń me serce do Twoich napomnień… Odwróć me oczy, niech na marność nie patrzą; przez swoje słowo udziel mi życia!”. Ps 119,36-37 BT.

Trwając w gorliwej wierze można mieć pewność Bożej pomocy w pozbyciu się problemu narkotykowego. Biblia mówi: „On jest naszą pomocą i tarczą”. Ps 33,20 BT. Zwróćmy się więc w modlitwie o wsparcie, „Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała – będziecie żyli. Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: Abba, Ojcze!”. Rz 8,13-15 BT.

Tylko z Bożą pomocą jesteśmy w stanie odnieść zwycięstwo nad naszymi nałogami, dlatego uchwyćmy się obietnicy danej nam przez Pana Jezusa: „On zaś rzekł: Co niemożliwego jest u ludzi, możliwe jest u Boga”. Łk 18:27 BW.

Podsumowanie. Pamiętajmy, że to, „czemu służycie z uległością, tego też stajecie się niewolnikami”. Rz 6,16 BWP, a przecież „powołani zostaliście do wolności. Tylko nie bierzcie tej wolności jako zachęty do hołdowania ciału, wręcz przeciwnie…”. Ga 5,13 BT. I pamiętajmy też, że „co człowiek sieje, to i żąć będzie: kto sieje w ciele swoim, jako plon ciała zbierze zagładę…”. Ga 6,8 BT. „Nie bądźcie przeto nierozsądni, lecz usiłujcie zrozumieć, co jest wolą Pana”. Ef 5,17 BT.

Niecierpliwość

Niecierpliwość, czyli porywczość, impulsywność, nerwowość, nieopanowanie, wybuchowość, to cecha człowieka, który pozbawiony jest zdolności cierpliwego czekania lub spokojnego znoszenia przykrych sytuacji i często jest związana z brakiem wytrwałości. Biblia mówi: „Człowiek nieopanowany jest jak miasto z rozwalonym murem”. Prz 25,28 BW.

Niecierpliwość nie prowadzi do niczego dobrego, podobnie jak rozwalony mur miasta nie spełnia swojej funkcji. Biblia mówi: „Człowiek porywczy wywołuje zwadę, lecz cierpliwy zażegnuje spór”. Prz 15,18 BW. „Człowiek porywczy popełnia głupstwa, a przebiegły jest znienawidzony”. Prz 14,17 BT. „Łagodny – w rozwagę bogaty, porywczy ujawnia głupotę”. Prz 14,29 BT. „Zaprzestać sporu – zaszczytem dla męża, bo każdy, kto głupi, wybucha”. Prz 20,3 BT.

„Nie bywaj porywczy do mówienia, ani serce twoje prędkie na wymówienie słowa przed obliczem Bożem, albowiem Bóg jest na niebie, a ty na ziemi; przeto niech słów twoich mało będzie. Bo jako sen przychodzi z wielkiej pracy, tak głos głupiego z wielu słów”. Koh 5,1.2 BG. Niecierpliwość i „wiele słów” wypowiedzianych przez Izraelitów przyczyniły się do śmierci wielu. Biblia mówi: „Od góry Hor wyruszyli potem ku Morzu Czerwonemu, aby obejść ziemię Edom. Lecz lud zniecierpliwił się w drodze. I zaczął lud mówić przeciw Bogu i przeciw Mojżeszowi: Po co wyprowadziliście nas z Egiptu, czy po to, abyśmy pomarli na pustyni? Gdyż nie mamy chleba ani wody i zbrzydł nam ten nędzny pokarm. Wtedy zesłał Pan na lud jadowite węże, które kąsały lud, i wielu z Izraela pomarło”. Lb 21,4-6 BW.

Rada? Biblia mówi: „Nie wiąż się z człowiekiem gniewliwym, nie obcuj z człowiekiem porywczym, byś do dróg jego nie przywykł i nie zgotował pułapki na swe życie”. Prz 22,24.25 BT.

W dobie powszechnego kapłaństwa, tak osoba sprawująca urząd kościelny, jak i „zwykły” członek zboru „powinien być nienaganny, nie samowolny, nieskory do gniewu, nie oddający się pijaństwu, nie porywczy, nie chciwy brudnego zysku, ale gościnny, zamiłowany w tym, co dobre, roztropny, sprawiedliwy, pobożny, wstrzemięźliwy, trzymający się prawowiernej nauki, aby mógł zarówno udzielać napomnień w słowach zdrowej nauki, jak też dawać odpór tym, którzy jej się przeciwstawiają. Wielu bowiem jest niekarnych, pustych gadułów, zwodzicieli...”. Tt 1,7-10 BW.

Właściwe postępowanie będzie możliwe, jeśli wierzący zastosuje się do nakazu: „Bądźcie zawsze pokorni, łagodni, cierpliwi. Znoście jedni drugich z [prawdziwą] miłością”. Ef 4,2 BWP, ponieważ „Miłość jest długo cierpliwa, dobrotliwa jest; miłość nie zajrzy, miłość nie jest rozpustna, nie nadyma się; Nie czyni nic nieprzystojnego, nie szuka swoich rzeczy, nie jest porywcza do gniewu, nie myśli złego...”. 1 Kor 13,4.5 BG. „Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim”. 1 J 4 BT.

Jak więc radzić sobie z niecierpliwością? Doświadczenia budują i wzmacniają cierpliwość. Biblia mówi: „Chlubimy się też z ucisków, wiedząc, że ucisk wywołuje cierpliwość”. Rz 5,3 BW. „Wiecie przecież, iż z tego, co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi się wytrwałość. Winniście przeto dokładać starań, żeby wasza wytrwałość była jak najpełniejsza; wtedy będziecie rzeczywiście doskonali, nienaganni, wolni od jakichkolwiek niedoskonałości”. Jk 1,3.4 BWP.

Podsumowanie. Z powyższych tekstów nasuwa się wniosek, że niecierpliwość jest negatywnie postrzegana przez Biblię, że z tego powodu można ponieść przykre konsekwencje, ponieważ tylko cierpliwym wypełniają się Boże obietnice. Biblia mówi: „Tak bardzo pragniemy, aby nikt z was nie osłabł w gorliwości, ale by każdy trwał w niezachwianej nadziei aż do końca; żebyście, zamiast popadać w ospałość, wiernie naśladowali tych, którzy przez swoją wiarę i cierpliwość otrzymują dziedzictwo obietnic Bożych”. Hbr 6,11-12 BWP.

Aktualnie jesteś offline