Mówiąc o samobójstwie, mam na myśli celowe działanie prowadzące do pozbawienia się życia. Czy w świetle nauk biblijnych mamy prawo do dokonywania takich działań? Bo skoro na pytanie Jezusa: „Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia?”. Mt 6,27 BT odpowiemy: Nikt, wnioskować można, że nikt też nie powinien z wieku swego życia ani chwili ujmować.
W życiu niejednego człowieka pojawiają się tak trudne chwile, że odbierają one chęć do życia. Biblia opisuje takie sytuacje, np. Eliasz, „... usiadł pod jednym z janowców i pragnąc umrzeć, rzekł: Wielki już czas, o Panie! Odbierz mi życie, bo nie jestem lepszy od moich przodków”. 1 Krl 19,4 BT; Hiob, który błagał: „Uprzykrzyło mi się życie, nie chcę żyć dłużej. Zaniechaj mnie, bo moje dni są tylko tchnieniem!”. Hi 7,16 BW; czy Jonasz, który modlił się: „Teraz Panie, zabierz, proszę, duszę moją ode mnie, albowiem lepsza dla mnie śmierć niż życie”. Jon 4,3 BT.
Zwróćmy jednak uwagę, że zmęczeni trudami życia Hiob, Eliasz i Jonasz nie mówili, że sami chcą się pozbawić życia, ale prosili o to Pana Boga. Wiedzieli, że tylko On ma prawo o tym decydować. Biblia mówi: „Czy Boga chcesz uczyć mądrości...? Jeden umiera szczęśliwy, ze wszech miar bezpieczny, beztroski. Naczynia ma pełne mleka, szpik jego kości jest świeży. Drugi zaś kończy w boleści i szczęścia nigdy nie zaznał. A w ziemi leżą razem, obydwu pokrywa robactwo”. Hi 21,22-26 BT.
O ile Dawca życia decyduje o jego długości, o tyle my możemy podjąć decyzję, czy wszelki trud i troski powierzamy Bogu, czy nie. Biblia mówi: „Czemu jesteś zgnębiona, moja duszo, i czemu jęczysz we mnie? Ufaj Bogu...”. Ps 42,6 BT. „Liczne są boleści grzesznika, lecz łaska ogarnia ufających Panu”. Ps 32,10 BT. „Raduj się w Panu, a On spełni pragnienia twego serca. Powierz Panu swoją drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał i sprawi, że twoja sprawiedliwość zabłyśnie jak światło, a słuszność twoja – jak południe. Upokórz się przed Panem i Jemu zaufaj! Nie oburzaj się na tego, komu się szczęści w drodze... Zaprzestań gniewu i porzuć zapalczywość; nie oburzaj się: to wiedzie tylko ku złemu. Złoczyńcy bowiem wyginą, a ufający Panu posiądą ziemię”. Ps 37,4-9 BT.
W dniach łez i smutków takich obietnic się uchwyćmy! Jak Anna, która przez wiele lat rozpaczała z powodu swej niepłodności. Biblia mówi: „Z goryczą w duszy modliła się ona (Anna) do Pana i bardzo płakała...”. Kapłan Heli zaczął nawet podejrzewać, że jest pijana, „Anna zaś odpowiedziała, mówiąc: Nie, mój panie! Lecz jestem kobietą przygnębioną. Ani wina, ani innego trunku nie piłam, ale wylałam swoją duszę przed Panem. Nie uważaj swojej służebnicy za kobietę przewrotną, gdyż z głębi swej troski i zmartwienia dotychczas mówiłam”. 1 Sm 1,10.15-16 BW.
Niepłodna kobieta doczekała się Bożego błogosławieństwa: „Po upływie pewnego czasu Anna poczęła i porodziła syna, i dała mu na imię Samuel, gdyż – jak mówiła: Od Pana go wyprosiłam”. 1 Sm 1,20 BW. Historia Anny jest przykładem na to, że „Co niemożliwego jest u ludzi, możliwe jest u Boga”. Łk 18:27 BW, że swoje troski powinniśmy powierzać Bogu: „Wszelką troskę swoją złóżcie na niego, gdyż On ma o was staranie”. 1 P 5,7 BW, że nie wolno się poddawać, gdyż „Jedynie w Bogu jest uciszenie duszy mojej, bo w nim pokładam nadzieję moją!” Ps 62,6 BW i że zawsze trzeba mieć nadzieję, bo „… nie zawiedzie cię twoja nadzieja”. Prz 24,14 BT.
Inaczej rzecz się miała z królem Saulem. On postanowił zakończyć swoje życie, ponieważ nie chciał być zabitym przez Filistynów. Biblia mówi: „I odezwał się Saul do swego giermka: Dobądź swego miecza i przebij mnie nim, ażeby nie przyszli ci nieobrzezańcy i nie przebili mnie sami, i nie naigrawali się ze mnie. Lecz giermek nie chciał tego uczynić, gdyż bardzo się bał. Saul więc dobył miecza i sam rzucił się na niego”. 1 Sm 31,4 BT. Samobójstwo Saula przyczyniło się do kolejnego samobójstwa. Biblia mówi: „Gdy giermek zobaczył, że Saul umarł, sam też rzucił się na swój miecz i umarł razem z nim”. 1 Sm 31,5 BT.
W Nowym Testamencie czytamy o Judaszu, który z powodu zdrady popełnił samobójstwo. Biblia mówi: „Wtedy Judasz, który Go (Jezusa) wydał, widząc, że Go skazano, opamiętał się, zwrócił trzydzieści srebrników arcykapłanom i starszym i rzekł: Zgrzeszyłem, wydawszy krew niewinną... Rzuciwszy srebrniki ku przybytkowi, oddalił się, potem poszedł i powiesił się”. Mt 27,3-5 BT.
Te tragiczne historie ukazują ludzi, którzy zamiast szukać Boga, pozwolili, aby ciężar grzechu doprowadził ich do straszliwego końca. A Biblia mówi, że zawsze jest nadzieja. Tą nadzieją „jest Chrystus w was, nadzieja chwały”. Kol 1,27 BW. Nigdy nie powinniśmy tracić nadziei, a raczej powtarzać za Hiobem: „Dobro przyjęliśmy z ręki Boga. Czemu zła przyjąć nie możemy?”. Hi 2,10 BT. To „zło” najlepiej szlifuje nasz charakter. Biblia mówi: „Za pełną radość poczytujcie to sobie... że to, co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi wytrwałość. Wytrwałość zaś winna być dziełem doskonałym, abyście byli doskonali, nienaganni, w niczym nie wykazując braków”. Jk 1,2-4 BT.
Ponieważ „...nikt nie wie, co będzie...”. Koh 8,8 BW, „…nie wiesz, co dzień ci przyniesie”. Koh 27,1 BT, dlaczego mamy rezygnować z przyszłości? Biblia mówi: „Wszystko ma swój czas i każda sprawa pod niebem ma swoją porę: Jest czas rodzenia i czas umierania... Jest czas płaczu i czas śmiechu; jest czas narzekania i czas pląsów”. Koh 3,1-2.4 BW. Jeśli dziś jest czasem płaczu, jutro może być czasem śmiechu i pląsów. Dlaczego by tego nie sprawdzić? Przecież Bóg nigdy nie zmarnuje bólu, z którym zmagamy się w tym życiu, ale w jakiś sposób obróci go w dobro, „Wiemy (bowiem), że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra”. Rz 8,28 BT. Dlaczego by zatem nie poczekać na wsparcie Pana? Biblia przecież mówi: „Szczęśliwi wszyscy, którzy na niego czekają”. Iz 30,18 BW. Dlaczego by nie być cierpliwym? Wszak „Jeżeli Pan zechce i będziemy żyli, zrobimy to lub owo”. Jk 4,15 BT.
Myśląc o samobójstwie, tracimy możliwość poddania się Bożym i swoim planom. Co ważniejsze, tracimy możliwość przyjęcia ofiary Jezusa, a tym samym życia wiecznego, dlatego Biblia mówi, by złożyć „nadzieję w Bogu żywym, który jest Zbawcą wszystkich ludzi, zwłaszcza wierzących”. 1 Tm 4,9 BT. Nie poddawajmy się więc „… zwątpieniu, chociaż bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. Niewielkie bowiem utrapienia naszego obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie”. 2 Kor 4,16-18 BT.
Podsumowanie. Przykazanie „Nie będziesz zabijał”. Wj 20,13 BT mówi między innymi o poszanowaniu ludzkiego życia, o tym, że nie można rościć sobie prawa do jego unicestwiania – o życiu decydować może tylko jego Dawca. Biblia mówi: „Kto od początku powołuje do życia pokolenia ludzkie? Ja, Pan...”. Iz 41,4 BW. A „ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą”. Iz 40,31 BT, bo „Pan podtrzymuje wszystkich upadających I podnosi wszystkich zgnębionych”. Ps 145,14 BT. Tak było z Hiobem, Eliaszem czy Jonaszem. Na ich przykładzie warto zastanowić się, dlaczego Bóg nie zakończył ich życia (według nich) w najtrudniejszym jego momencie? Wnioski są następujące:
- Bóg chce nauczyć wszystkich polegania na Nim. Biblia mówi: „Ty widzisz trud i boleść, patrzysz, by je wziąć w swoje ręce”. Ps 10,14 BT.
- Pan chciał pokazać, że z Bogiem można przejść zwycięsko przez największe życiowe zawirowania, a On we właściwym czasie wszystkiemu przeciwdziała. Biblia mówi: „Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku, myśl o Nim na każdej drodze, a On twe ścieżki wyrówna”. Prz 3,5-6 BT.
- Ponadto Bóg zsyła przeciwności, aby szlifować nasz charakter. Biblia mówi: „Pręgi, rany leczą zło, a razy – głębie wnętrzności”. Prz 20,30 BT.