Moria

Moria to nazwa kraju i gór, gdzie patriarcha Abraham miał się udać, by złożyć ofiarę ze swojego syna Izaaka. Bóg powiedział do niego: „Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jakie ci wskażę”. Rdz 22,2 BT.

Dlaczego Bóg, mimo że był przeciwny ofiarom z ludzi (Achaz „...własnego syna oddał na spalenie, jak to było ohydnym zwyczajem narodów, które Pan wytępił przed synami izraelskimi”. 1 Krl 16,3 BW; Izraelici „Oddawali też na spalenie swoich synów i swoje córki... i całkowicie się zaprzedali, czyniąc to, co złe w oczach Pana…”. 1 Krl 17,17 BW), wydał Abrahamowi polecenie złożenia takiej ofiary? Ponieważ „Bóg wystawił Abrahama na próbę”. Rdz 22,1 BT.

O jakiej próbie mowa? Biblia mówi: „Nazajutrz rano Abraham osiodłał swego osła, zabrał z sobą dwóch swych ludzi i syna Izaaka, narąbał drzewa do spalenia ofiary i ruszył w drogę do miejscowości, o której mu Bóg powiedział. Na trzeci dzień Abraham, spojrzawszy, dostrzegł z daleka ową miejscowość. I wtedy rzekł do swych sług: Zostańcie tu z osłem, ja zaś i chłopiec pójdziemy tam, aby oddać pokłon Bogu, a potem wrócimy do was”. Rdz 22,3-5 BT. Próba ta miała dowieść wiary i posłuszeństwa Abrahama.

Zwróćmy uwagę, że Abraham powiedział „wrócimy”. Skąd taka pewność? Biblia mówi: „Przez wiarę Abraham przyniósł na ofiarę Izaaka, gdy był wystawiony na próbę, i ofiarował jednorodzonego, on, który otrzymał obietnicę, Do którego powiedziano: Od Izaaka nazwane będzie potomstwo twoje. Sądził, że Bóg ma moc wskrzeszać nawet umarłych; toteż jakby z umarłych, mówiąc obrazowo, otrzymał go z powrotem”. Hbr 11,17-19 BW.

Jak zakończyła się ta próba? Biblia mówi: „A gdy przyszli na to miejsce, które Bóg wskazał, Abraham zbudował tam ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy syna swego Izaaka, położył go na tych drwach na ołtarzu. Potem Abraham sięgnął ręką po nóż, aby zabić swego syna. Ale wtedy Anioł Pański zawołał na niego z nieba i rzekł: Abrahamie, Abrahamie! A on rzekł: Oto jestem. [Anioł] powiedział mu: Nie podnoś ręki na chłopca i nie czyń mu nic złego!... Abraham, obejrzawszy się poza siebie, spostrzegł barana uwikłanego rogami w zaroślach. Poszedł więc, wziął barana i złożył w ofierze całopalnej zamiast swego syna”. Rdz 22,9-13 BT.

W ten sposób Abraham przeszedł pomyślnie próbę wiary i posłuszeństwa Bogu. Biblia mówi: „Teraz poznałem, że boisz się Boga, bo nie odmówiłeś Mi nawet twego jedynego syna. Po czym Anioł Pański przemówił głośno z nieba do Abrahama po raz drugi: Przysięgam na siebie, wyrocznia Pana, że ponieważ uczyniłeś to, a nie oszczędziłeś syna twego jedynego, będę ci błogosławił i dam ci potomstwo tak liczne, jak gwiazdy na niebie i jak ziarnka piasku na wybrzeżu morza; potomkowie twoi zdobędą warownie swych nieprzyjaciół. Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia [takiego, jakie jest udziałem] twego potomstwa, dlatego że usłuchałeś mego rozkazu”. Rdz 22,12.15-18 BT.

A co z Izaakiem? Czego ta próba miała dowieść w odniesieniu do jego osoby? Izaak był wychowany w wierze i posłuszeństwie tak Bogu, jak i swojemu ojcu. I choć przykazania nie zostały jeszcze spisane, on czcił „...swego ojca i swoją matkę…”. Wj 20,12 NBG. Gdy więc „Abraham osiodłał swego osła, zabrał z sobą dwóch swych ludzi i syna Izaaka...”. Rdz 22,3 BT, ten dorosły już człowiek bez sprzeciwu poszedł z ojcem. A gdy słudzy zostali w obozowisku, „Abraham, zabrawszy drwa do spalenia ofiary, włożył je na syna swego Izaaka, wziął do ręki ogień i nóż, po czym obaj się oddalili”. Rdz 22,6 BT.

Izaak nie dociekał i nie buntował się. Posłusznie wykonywał polecenia ojca. Biblia mówi: „A gdy przyszli na to miejsce, które Bóg wskazał, Abraham zbudował tam ołtarz, ułożył na nim drwa i związawszy syna swego Izaaka, położył go na tych drwach na ołtarzu. Potem Abraham sięgnął ręką po nóż, aby zabić swego syna”. Rdz 22,9-10 BT.

Nawet wtedy, gdy zobaczył nóż w dłoni ojca, Izaak – dużo młodszy i silniejszy – nie ciskał się, nie chciał uciekać. Miał pokój w sercu po wcześniejszej rozmowie z Abrahamem: „Izaak odezwał się do swego ojca Abrahama: Ojcze mój! A gdy ten rzekł: Oto jestem, mój synu – zapytał: Oto ogień i drwa, a gdzież jest jagnię na całopalenie? Abraham odpowiedział: Bóg upatrzy sobie jagnię na całopalenie, synu mój”. Rdz 22,7-8 BT.

Ponieważ Izaak był gotowy pozwolić złożyć siebie w ofierze Bogu, Pan i jego objął przymierzem danym Abrahamowi. Biblia mówi: „Gdy w kraju nastał głód... Izaak powędrował do Abimeleka, króla filistyńskiego... Ukazał mu się bowiem Pan i rzekł: Nie idź do Egiptu, lecz zatrzymaj się w tym kraju, który ci wskażę. Zamieszkaj w tym kraju, a ja będę z tobą, będę ci błogosławił. Bo tobie i twemu potomstwu oddaję wszystkie te ziemie i dotrzymam przysięgi, którą dałem twojemu ojcu, Abrahamowi, że rozmnożę potomstwo twe jak gwiazdy na niebie oraz dam twojemu potomstwu wszystkie te ziemie. Wszystkie ludy ziemi będą sobie życzyć szczęścia [takiego, jakie jest udziałem] twego potomstwa, dlatego że Abraham był mi posłuszny – przestrzegał tego, co mu poleciłem: moich nakazów, praw i pouczeń”. Rdz 26,1-5 BT.

Jakie znaczenie dla nas ma przymierze dane Abrahamowi? Dzięki temu przymierzu każdy wierzący jest dzieckiem Bożym. Biblia mówi: „Nie wszyscy bowiem, którzy pochodzą od Izraela, są Izraelem, i nie wszyscy, przez to, że są potomstwem Abrahama, stają się jego dziećmi, lecz w Izaaku uznane będzie twoje potomstwo, to znaczy: nie synowie co do ciała są dziećmi Bożymi, lecz synowie obietnicy są uznani za potomstwo”. Rz 9,6-8 BT. „Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi: i rzeczywiście nimi jesteśmy”. 1 J 3,1 BT.

Ofiarowanie Izaaka było zaplanowanym przez Pana Boga prawzorem ofiarowania Jego Syna za grzechy świata. I rzeczywiście, „wzbudził nam mocarnego Zbawiciela w domu Dawida”. Łk 1,69 BW, Chrystusa, który „był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas”. Iz 53,5 BT.

Podsumowanie. W języku hebrajskim Moria oznacza „Wybrane przez Jahwe” (Wikipedia). Pan Bóg wybrał odpowiedni czas, miejsce i ludzi, zaaranżował całe zdarzenie, aby uzmysłowić nam, z czym wiąże się prawdziwa religijność.

Dzięki pomyślnej próbie, błogosławieństwa i obietnice dane Abrahamowi i Izaakowi objęły też „Resztę”, jak określa gorliwie wierzących Biblia: „Tak przeto i w obecnym czasie ostała się tylko Reszta wybrana przez łaskę”. Rz 11,5 BT. „Właśnie wy, bracia, jesteście jak Izaak dziećmi obietnicy”. Ga 4,28 BT.

Wydarzenie na górze Moria uczy nas ogromnego zaufania do Boga i Jego wymagań, bez względu na cierpienia z nich wynikające; uczy nas też, że nic nie powinno stanowić dla nas takiej wartości, by nie mogło być oddane Bogu, albowiem „Do Pana należy ziemia i to, co ją napełnia, świat i jego mieszkańcy”. Ps 24,1 BT.

Moria to również obrazowe przedstawienie planu zbawienia: w zapowiedzianym czasie ma na ziemię przyjść Ktoś, Kogo „Bóg ustanowił jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę...”. Rz 3,25 BW. „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony”. J 3,16-17 BT.

Eucharystia

Biblia mówi: „Troszczcie się nie o ten pokarm, który ginie, ale o ten, który trwa na wieki, a który da wam Syn Człowieczy”. J 6,27 BT. A kiedy uczniowie dopytywali o ten „wieczny” pokarm, Jezus im wyjaśnił: „Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie”. J 6,35 BT, dając nam wyraźną wskazówkę, że sednem „spożywania” tego pokarmu jest przychodzenie do Jezusa i wiara w Niego.

Te kontrowersyjne w tamtych czasach słowa uświadamiają nam, jak ważne jest spożywanie „wiecznego” pokarmu – przyjęcie do serca Jezusa jako Zbawiciela. On powiedział: Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem”. J 6,55 BT.

Czy jest tu mowa o literalnym ciele i krwi? Nie, Chrystus mówił o rzeczywistości w wymiarze duchowym, bo gdy „wielu mówiło: Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać? Jezus... rzekł do nich: ... Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem”. J 6,60-61.63 BT.

Organizowanie ostatniej paschalnej wieczerzy poprzedzone było pewnością Jezusa, co wkrótce się wydarzy. „Jezus... rzekł do uczniów swoich: Wiecie, że za dwa dni będzie Pascha i Syn Człowieczy będzie wydany na ukrzyżowanie”. Mt 26,1-2 BT, gdyż „arcykapłani i starsi ludu w pałacu najwyższego kapłana... odbyli naradę, żeby Jezusa podstępnie pochwycić i zabić”. Mt 26,3.4 BT, a „jeden z Dwunastu, imieniem Judasz Iskariota… szukał sposobności, żeby Go wydać”. Mt 26,14.16 BT.

Mimo tych niesprzyjających okoliczności, w czasie ostatniej wieczerzy Chrystus zajął „miejsce u stołu razem z dwunastu uczniami… A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje. Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. Lecz powiadam wam: Odtąd nie będę już pił z tego owocu winnego krzewu aż do owego dnia, kiedy pić go będę z wami nowy, w królestwie Ojca mojego”. Mt 26,20.26-30 BT. Paweł podobnie relacjonuje wydarzenia z tej wieczerzy: „Ja bowiem otrzymałem od Pana to, co wam przekazałem, że Pan Jezus tej nocy, kiedy został wydany, wziął chleb i dzięki uczyniwszy, połamał i rzekł: To jest Ciało moje za was [wydane]. Czyńcie to na moją pamiątkę. Podobnie, skończywszy wieczerzę, wziął kielich, mówiąc: Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę”. 1 Kor 11,23-25 BT. O jakim Nowym Przymierzu pisał Paweł? Biblia mówi: „Takie jest przymierze, które zawrę z nimi w owych dniach, mówi Pan: dając prawa moje w ich serca, także w umyśle ich wypiszę je. A grzechów ich oraz ich nieprawości więcej już wspominać nie będę”. Hbr 10,16-17 BT.

Słowa Pana Jezusa wypowiedziane przy ustanowieniu Wieczerzy Pańskiej należy rozumieć w sensie przenośnym. Chleb i napój z owocu winnego krzewu jest symbolem ciała i krwi Jezusa na wzór starotestamentowego baranka paschalnego, który w tamtym czasie symbolizował ciało i krew Chrystusa jako prawdziwego Baranka Bożego: „Nazajutrz ujrzał Jezusa, idącego do niego, i rzekł: Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata”. J 1,29 BW. Spożywanie chleba i picie napoju z winnego krzewu upamiętniają śmierć Zbawiciela, o czym On sam mówi: „Czyńcie to... na moją pamiątkę”. 1 Kor 11,25 BT, gdyż Jezus został „raz ofiarowany, aby zgładzić grzechy wielu...”. Hbr 9,28 BW. „Chrystus bowiem wszedł... do samego nieba, aby teraz wstawiać się za nami przed obliczem Boga, nie po to, aby się często miał ofiarować jak arcykapłan, który co roku wchodzi do świątyni z krwią cudzą. Inaczej musiałby cierpieć wiele razy od stworzenia świata. A tymczasem raz jeden ukazał się teraz na końcu wieków na zgładzenie grzechów przez ofiarę z samego siebie”. Hbr 9,24-26 BT.

Pan Jezus powiedział: „Ten kielich to nowe przymierze we krwi mojej; to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moją”. 1 Kor 11,25 BW uzmysławiając nam tym samym, że ofiary składane przez kapłanów w świątyni przestały mieć znaczenie dla tych, którzy przyjęli ofiarę Jezusa, „Niemożliwe jest bowiem, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy”. Hbr 10,4 BT, dlatego Chrystus „wszedł raz na zawsze do świątyni nie z krwią kozłów i cielców, ale z własną krwią swoją, dokonawszy wiecznego odkupienia… I dlatego jest On pośrednikiem nowego przymierza, ażeby gdy poniesiona została śmierć dla odkupienia przestępstw popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są powołani, otrzymali obiecane dziedzictwo wieczne”. Hbr 9,12.15 BW.

Stwierdzenie, że Chrystus „wszedł raz na zawsze” do niebiańskiej świątyni oznacza, że jest to ostatnia zbawienna ofiara, a my, którzy ją przyjmiemy, uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze... Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani”. Hbr 10,10.14 BT.

Jakie znaczenie ma polecenie spożywania chleba i krwi Chrystusa? Posłuszeństwo poleceniom Pana zapewni upragnione zbawienie: „Rzekł... Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne...”. J 6,53-54 BT.

Pan Jezus nie określił żadnej zasady obchodzenia pamiątki Wieczerzy Pańskiej, dlatego Paweł napisał: „Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie”. 1 Kor 11,26 BT. Dodaje też zalecenia, by spożywano ją, „gdy schodzicie się razem jako Kościół”. 1 Kor 11,18 BT; aby uczestniczono w niej godnie, ponieważ „kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej. Niech przeto człowiek baczy na siebie samego, spożywając ten chleb i pijąc z tego kielicha. Kto bowiem spożywa i pije, nie zważając na Ciało [Pańskie], wyrok sobie spożywa i pije”. 1 Kor 11,27-29 BT i żeby obchodzono ją do końca doczesnego świata, „aż (Jezus) przyjdzie”. 1 Kor 11,26 BT.

Podsumowanie. W Biblii nie ma mowy o Eucharystii – spożywaniu literalnego ciała i krwi Pana Jezusa. Biblia mówi o wspominaniu ofiary złożonej przez Jezusa i jej znaczeniu – wierze w odkupienie, w zbawienie grzeszników. Biblia mówi: „Odpowiedział im Jezus: Jam jest chleb życia. Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął; a kto we Mnie wierzy, nigdy pragnąć nie będzie. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto wierzy, ma życie wieczne. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata”. J 6,35.47.51 BT.

Drabina

Drabinę „opartą na ziemi, sięgającą swym wierzchołkiem nieba”. Rdz 28,12 BT, ujrzał we śnie patriarcha Jakub. Po stopniach takiej drabiny można piąć się w górę, co w Biblii symbolicznie oznacza: „szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus, zasiadając po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi”. Kol 3,1-2 BT.

„Dążenie do tego, co w górze” ułatwia szczególna drabina, którą w znaczeniu symbolicznym jest Chrystus – jedyny łącznik między ziemią a niebem, człowiekiem a Bogiem. Biblia mówi: „Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, Który siebie samego złożył jako okup za wszystkich...”. 1 Tm 2,5-6 BW.

Gdyby Chrystus dzięki Swoim zasługom nie stał się ową drabiną, aniołowie nie mogliby mieć żadnego kontaktu z upadłym człowiekiem. Jakub widział drabinę oraz aniołów Bożych, którzy wchodzili w górę i schodzili na dół”. Rdz 28,12 BT. Do tej wizji nawiązuje Jezus, mówiąc: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących (ze względu) na Syna Człowieczego”. J 1,51 BT.

To, że „niebiosa są otwarte”, nie oznacza, że każdy może wejść do nieba. Biblia mówi: „Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego”. 1 Kor 6,9-10 BT.

Nikt nie mógłby stanąć na szczycie drabiny, grzech bowiem oddzielił ziemię od nieba, a człowiek stracił możliwość bezpośredniego kontaktu z Bogiem. Jednak „tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny”. J 3,16 BW. On otworzył nam drogę do zbawienia, nauczając: „Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie”. J 14,6 BW. „Dlatego, jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych”. Hbr 3,7-8 BW.

Stańmy więc u podstawy drabiny – u stóp Jezusa, uwierzmy, „że Jezus jest Chrystusem, Synem Boga, i abyście wierząc, mieli żywot w imieniu jego”. J 20,31 BW. „On nam zapoczątkował drogę nową i żywą, przez zasłonę, to jest przez ciało swoje. Mając zaś kapłana wielkiego, który jest nad domem Bożym, przystąpmy z sercem prawym, z wiarą pełną, oczyszczeni na duszy od wszelkiego zła świadomego i obmyci na ciele wodą czystą (chrztem). Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę”. Hbr 10,20-23 BT. „A obietnica, którą sam nam dał, to żywot wieczny”. 1 J 2,25 BW.

Pamiętajmy, że „Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy – bo niektórzy są przekonani, że Pan zwleka – ale On jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich doprowadzić do nawrócenia”. 2 P 3,9 BT. Dlatego „Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku, myśl o Nim na każdej drodze, a On twe ścieżki wyrówna”. Prz 3,5-6 BT. On też dał nam Swojego Ducha, który pomoże nam piąć się po każdym szczeblu drabiny. Biblia mówi: „Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w imieniu moim, nauczy was wszystkiego i przypomni wam wszystko, co wam powiedziałem”. J 14,26 BW.

Bóg wzywa nas do wejścia na drabinę, jednak nie dokonamy tego, gdy będziemy zaprzeczali, „że Jezus jest Chrystusem...”. 1 J 2,22 BW, On bowiem powiedział: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki”. J 11,25-26 BT.

Nie wejdziemy na drabinę, gdy ziemskie sprawy górują nad duchowymi. Biblia mówi: „Ci bowiem, którzy żyją według ciała, dążą do tego, czego chce ciało; ci zaś, którzy żyją według Ducha – do tego, czego chce Duch. Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha – do życia i pokoju. A to dlatego, że dążność ciała wroga jest Bogu, nie podporządkowuje się bowiem Prawu Bożemu, ani nawet nie jest do tego zdolna”. Rz 8,5-7 BT.

Decydując się jednak na postawienie stopy na szczeblu drabiny, poddajemy się Bogu, który z miłości ratuje zgubionych grzeszników. Biblia mówi: „Bóg zaś okazuje nam swoją miłość [właśnie] przez to, że Chrystus umarł za nas, gdyśmy byli jeszcze grzesznikami. Tym bardziej więc będziemy przez Niego zachowani od karzącego gniewu, gdy teraz przez krew Jego zostaliśmy usprawiedliwieni. Jeżeli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Jego Syna, to tym bardziej, będąc już pojednani, dostąpimy zbawienia przez Jego życie”. Rz 5,8-10 BT.

„Dostąpienie zbawienia” oznacza dotarcie na sam szczyt drabiny. Biblia mówi: „A oto Pan stał na jej szczycie i mówił: Ja jestem Pan...”. Rdz 28,13 BT.

Jakub, po popełnieniu grzechu, pragnął pojednania z Bogiem. Pragnął też czegoś więcej – zbawienia – tylko jak je osiągnąć? Pan dał mu widzenie o drabinie. Nie do końca rozumiał znaczenie tej wizji, ale zrozumiał, że Pan jest z nim, mówiąc: „Prawdziwie Pan jest na tym miejscu, a ja nie wiedziałem... Prawdziwie jest to dom Boga i brama nieba!”. Rdz 28,16-17 BT.

Doświadczenie to zbliżyło Jakuba do Boga. Czy nie tak powinno być z każdym z nas? Czy widzimy liczne błogosławieństwa zsyłane na nas każdego dnia? Czy pytamy z pokornym i wdzięcznym sercem: „Cóż oddam Panu za wszystko, co mi wyświadczył?”. Ps 116,12 BT.

Możemy wejść na drabinę i tym samym być w stałej łączności z niebem przez Jezusa Chrystusa. Biblia mówi: „W Nim mamy odkupienie przez Jego krew – odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski... W Nim także i wy usłyszawszy słowo prawdy, Dobrą Nowinę waszego zbawienia, w Nim również uwierzyliście i zostaliście naznaczeni pieczęcią Ducha Świętego, który był obiecany. On jest zadatkiem naszego dziedzictwa w oczekiwaniu na odkupienie, które nas uczyni własnością [Boga], ku chwale Jego majestatu”. Ef 1,7.13-14 BT.

Podsumowanie. Chrystus jest drabiną, którą Jakub zobaczył w widzeniu. Jeśli w tej drabinie zabrakłoby chociaż jednego szczebla, bylibyśmy zgubieni. Jednak Jezus dosięga nas tam, gdzie jesteśmy. Przyjął On naszą naturę i przezwyciężył, abyśmy i my mogli być zwycięzcami, przyjmując Jego naturę. Biblia mówi: On „wyparł się samego siebie, przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom; a okazawszy się z postawy człowiekiem, uniżył samego siebie i był posłuszny aż do śmierci, i to do śmierci krzyżowej”. Ef 2,7-8 BW. „I chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał, a osiągnąwszy pełnię doskonałości, stał się dla wszystkich, którzy mu są posłuszni, sprawcą zbawienia wiecznego”. Hbr 5,8-9 BW. Dlatego „Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Mesjaszem, z Boga się narodził... Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara. A kto zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?”. 1 J 5,1.4-5 BT.

Zbroja

Abyśmy „mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła”. Ef 6,11 BT, Biblia radzi: „...weźcie na siebie pełną zbroję Bożą”. Ef 6,13 BT i módlcie się, aby Bóg wyposażył was „...we wszystko dobre, abyście spełnili wolę jego, sprawując w nas to, co miłe jest w oczach jego, przez Jezusa Chrystusa...”. Hbr 13,21 BW.

Z jakich elementów składa się Boża zbroja? Biblia mówi: „Stańcie więc [do walki] przepasawszy biodra wasze prawdą i oblókłszy pancerz, którym jest sprawiedliwość, a obuwszy nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju. W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego. Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże”. Ef 6,14-17 BT.

W walce z szatanem pomaga nam Bóg, dlatego Biblia mówi: „...bądźcie mocni w Panu – siłą Jego potęgi”. Ef 6,10 BT, ponieważ tylko „W Bogu dokonamy czynów pełnych mocy...”. Ps 60,14 BT.

Walka, do której musimy przywdziać kompletną zbroję, jest bojem duchowym. Biblia mówi: „Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom duchowym zła na wyżynach niebieskich”. Ef 6,12 BT. Ponieważ konflikt ten stanowi o naszym „być albo nie być” w wieczności, nie można go lekceważyć i nie można umniejszać przebiegłości szatana.

Jednak bez względu na strategie, jakie stosuje szatan, Biblia mówi, żeby przepasać „...biodra wasze prawdą...”. Ef 6,14 BW. A ponieważ „Prawda jest w Jezusie”. Ef 4,21 BT, to „Jak prawda Chrystusowa jest we mnie, tak tej chluby nikt mi nie odbierze...”. 2 Kor 11,10 BW. „...żadne kłamstwo nie wywodzi się z prawdy”. 1 J 2,21 BW, dlatego trwając w prawdzie, jesteśmy bezpieczni w Chrystusie i skutecznie odpieramy ataki szatana, który „...jest kłamcą i ojcem kłamstwa”. J 8,44 BT.

Musimy oblec się w specjalny pancerz, „...którym jest sprawiedliwość”. Ef 6,14 BT, podobnie jak walczący ze złem Pan, który „Przywdział sprawiedliwość jak pancerz...”. Iz 59,17 BT. A „Jeżeli wiecie, że (Pan) jest sprawiedliwy, to uznajcie również, że każdy, kto postępuje sprawiedliwie, pochodzi od Niego”. 1 J 2,29 BT. Przywdziewać duchowy pancerz oznacza oblekanie się w sprawiedliwość Jezusa, który „...grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy, obumarłszy grzechom, dla sprawiedliwości żyli”. 1 P 2,24 BW, gdyż „...sprawiedliwy z wiary żyć będzie”. Rz 1,17 BW.

Zbroja bez odpowiedniego obuwia nie byłaby kompletna, dlatego Biblia mówi, aby obuć „...nogi w gotowość [głoszenia] dobrej nowiny o pokoju”. Ef 6,15 BT. Na drodze głoszenia Ewangelii możemy ranić stopy o niejedną przeszkodę i przeciwność, gdyż szatan będzie wszelkimi sposobami zapobiegał jej rozprzestrzenianiu. Jednak Biblia mówi: „O jak są pełne wdzięku... nogi zwiastuna radosnej nowiny, który ogłasza pokój, zwiastuje szczęście, który obwieszcza zbawienie...”. Iz 53,7 BT.

Kolejnym elementem zbroi jest tarcza wiary. Biblia mówi, że to Bóg „...jest tarczą dla wszystkich, którzy mu ufają”. 2 Sm 22,31 BW, „A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy”. Hbr 11,1 BW. Jedną z najskuteczniejszych broni szatana jest osłabienie tej pewności i tego przeświadczenia. Trzymając razem z Panem tarczę wiary, zabezpieczamy się przed możliwością jej osłabienia, gdyż z Bożej „życzliwości... podnosi się siła nasza. Do Pana bowiem należy tarcza nasza”. Ps 89,18-19 BW. Dlatego Biblia radzi: „W każdym położeniu bierzcie wiarę jako tarczę, dzięki której zdołacie zgasić wszystkie rozżarzone pociski Złego”. Ef 6,16 BT. „Wy bowiem jesteście przez wiarę strzeżeni mocą Bożą dla zbawienia, gotowego objawić się w czasie ostatecznym”. 1 P 1,5 BT.

Biblia mówi: „Weźcie też hełm zbawienia...”. Ef 6,17 BT. Stając do ostatecznej walki ze złem, Pan „hełm zbawienia włożył na swą głowę”. Iz 59,17 BT. Hełm jest więc bardzo ważnym elementem zbroi, ochrania bowiem właściwy sposób myślenia, pozwalając badać „duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie”. 1 J 4,1 BT. Zatem „Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono”. Łk 21.8 BT. Zakładajcie hełm, „abyście umieli rozróżnić, co jest wolą Bożą, co jest dobre, miłe i doskonałe”. Rz 12,2 BW.

Niezbędną częścią zbroi jest „...miecz Ducha, to jest słowo Boże”. Ef 6,17 BT. Słowo to „ma moc zbawić dusze wasze”. Jk 1,21 BT, Pan może też „tchnieniem swoich warg (uśmiercić) bezbożnego”. Iz 11,4 BT. Miecz jest więc tym elementem zbroi, który służy nie tylko do obrony, lecz i atakowania, „Żywe bowiem jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca”. Hbr 4,12 BT. Aby zachować właściwe pragnienia i myśli serca, warto, za przykładem Pana Jezusa powoływać się na słowa Boga, nie wdając się w dyskusje. A tak Pan Jezus odpowiadał szatanowi: „...Napisane jest...”; „...Ale jest napisane także...”; „...Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane...”; „Wtedy opuścił Go diabeł...”. Mt 4,4.7.10-11 BT.

Idealnym „łącznikiem” wszystkich elementów zbroi jest modlitwa, stąd zalecenie: „...Przy każdej sposobności módlcie się w Duchu!”. Ef 6,18 BT. Bez „...wszelakiej modlitwy i błagania...”.Ef 6,18 BT odpieranie ataków szatana jest niemożliwe, modlitwa bowiem jest formą walki z szatanem, o czym zapewniał apostoł Paweł: „Proszę was tedy, bracia, przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, i przez miłość Ducha, abyście wespół ze mną walczyli w modlitwach, zanoszonych za mnie do Boga”. Rz 15,30 BW, a kończąc List do Kolosan, napisał: „Pozdrawia was rodak wasz Epafras, sługa Chrystusa Jezusa zawsze walczący za was w modlitwach...”. Kol 4,12 BT. Pamiętajmy, że „...Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego”. Jk 5,16 BW.

Każdy dzień jest dniem walki z szatanem, „Dlatego weźcie na siebie pełną zbroję Bożą, abyście w dzień zły zdołali się przeciwstawić i ostać, zwalczywszy wszystko”. Ef 6,13 BT. „Bądźmy trzeźwi, odziani w pancerz wiary i miłości oraz hełm nadziei zbawienia. Ponieważ nie przeznaczył nas Bóg, abyśmy zasłużyli na gniew, ale na osiągnięcie zbawienia przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który za nas umarł, abyśmy, czy żywi, czy umarli, razem z Nim żyli”. 1 Tes 5,18-10 BT.

Zwróćmy uwagę na to, że pełna zbroja umożliwia każdemu z nas przeciwstawić się i ostać, zwalczywszy wszystko, gdyż dopiero w kompletnej zbroi jesteśmy „mocni w Panu – siłą Jego potęgi...”. Ef 6,10 BT.

Zbrojenie się do walki z szatanem w jakąkolwiek „ludzką zbroję” jest bezsensowne. To przebiegły przeciwnik. Do walki z nim potrzebna jest Boża mądrość, bo taka „Mądrość jest lepsza, niż zbroja...”. Koh 9,18 BW. Kierując się Bożą mądrością, zastosujemy się do rady: „Bądźcie trzeźwi, czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, chodzi wokoło jak lew ryczący, szukając kogo by pochłonąć. Przeciwstawcie mu się, mocni w wierze.... A Bóg wszelkiej łaski, który was powołał do wiecznej swej chwały w Chrystusie... sam was do niej przysposobi, utwierdzi, umocni, na trwałym postawi gruncie. Jego jest moc na wieki wieków...”. 1 P 5,8-11 BW. „Chociaż bowiem w ciele pozostajemy, nie prowadzimy walki według ciała, gdyż oręż bojowania naszego nie jest z ciała, lecz posiada moc burzenia...”. 2 Kor 103-5 BT.

Podsumowanie. Nie ma innej drogi do zbawienia jak droga z Chrystusem i w Chrystusie. Nie oznacza to, że i na niej się nie potkniemy, jednak pełna zbroja uchroni nas przed upadkiem, gdyż „Pan podtrzymuje wszystkich, którzy padają...”. Ps 145,14 BT, albowiem „...jesteście przez wiarę strzeżeni mocą Bożą dla zbawienia, gotowego objawić się w czasie ostatecznym… Dlatego przepasawszy biodra waszego umysłu, [bądźcie] trzeźwi, miejcie doskonałą nadzieję na łaskę, która wam przypadnie przy objawieniu Jezusa Chrystusa. Bądźcie] jak posłuszne dzieci. Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty”. 1 P 1,5.13-16 BT. Pamiętając o czujności, nie dajmy się zaskoczyć, codziennie przywdziewajmy kompletną zbroję, która jest gwarancją zwycięstwa w Panu. Dlatego „Zrzuć swą troskę na Pana, a On cię podtrzyma; nie dopuści nigdy, by miał się zachwiać sprawiedliwy”. Ps 55,23 BT.

Miasta ucieczki

W starotestamentowym państwie izraelskim zabójstwo miało być karane śmiercią: „Ktokolwiek zabije człowieka, będzie ukarany śmiercią… Jednakowo będziecie sądzić i przybyszów, i tubylców, bo Ja jestem Pan, Bóg wasz!”. Kpł 24,17.22.15 BT. „Twe oko nie będzie miało litości. Życie za życie […]”. Pwt 19,21 BT.

Bóg, Dawca życia, uczył jednak, jak wielką wartość ma dla Niego życie ludzkie. Biblia mówi: „Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichrzów, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one?”. Mt 6,26 BT oraz: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”. J 3,16 BT. I dlatego nie zawsze stosowano zasadę „Życie za życie”. Pwt 19,21 BT.

W sytuacji, gdy człowiek nieumyślnie przyczynił się do czyjejś śmierci: „[W tym jednak wypadku], gdy nie czyhał na niego, a tylko Bóg dopuścił, że sam wpadł w ręce...”. Wj 21,13 BT, mógł schronić się w miastach ucieczki, żeby uniknąć mściciela krwi. Biblia mówi: „Będą one dla was schronieniem przed mścicielem krwi. Do jednego z tych miast powinien uciec zabójca: zatrzyma się u wejścia i przedstawi swoją sprawę starszym tego miasta. Przyjmą go oni do miasta i wyznaczą mu miejsce, by mógł mieszkać wśród nich. Jeśli mściciel krwi będzie go ścigał, nie wydadzą go w jego ręce, ponieważ nierozmyślnie zabił swego bliźniego, do którego od dawna nie żywił nienawiści”. Joz 20,3-5 BT.

Izraelici zbudowali sześć takich miast, jedno na dwa plemiona. Nieumyślny zabójca miał prawo wyboru jednego z nich. Biblia mówi: „Co do miast, które macie ustanowić, to powinniście mieć sześć miast ucieczki. Trzy miasta za Jordanem i trzy w ziemi Kanaan będą służyć za miasta ucieczki”. Lb 35,13-14 BT. „I wydzielili na ten cel (miasta, które) ...były miasta wyznaczone dla wszystkich synów izraelskich i dla obcych przybyszów zamieszkałych wśród nich, aby mógł się tam schronić każdy, kto zabił człowieka nieumyślnie, i nie musiał zginąć z ręki mściciela krwi, dopóki nie stanie przed zborem”. Joz 20,7.9 BT. Drogę do nich utrzymasz w dobrym stanie i na trzy części podzielisz obszar kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, aby tam schronienie znalazł każdy zabójca”. Pwt 19,3 BT.

Co trzeba było zrobić, by znaleźć się w mieście ucieczki? Biblia mówi: „zabójca: zatrzyma się u wejścia i przedstawi swoją sprawę starszym tego miasta. Przyjmą go oni do miasta i wyznaczą mu miejsce, by mógł mieszkać wśród nich”. Joz 20,4 BT.

Jak długo można było przebywać w miastach ucieczki? Biblia mówi: „Zabójca powinien pozostać w tym mieście, dopóki nie stanie przed sądem zgromadzenia [i] aż do śmierci najwyższego kapłana, który w tym czasie będzie sprawował czynności. Wtedy dopiero może zabójca wrócić do swego miasta i do swego domu w mieście, z którego uciekł”. Joz 20,6 BT. „Do śmierci bowiem arcykapłana winien zabójca przebywać w swoim mieście ucieczki. Natomiast po śmierci arcykapłana może wrócić do swojej dziedzicznej posiadłości”. Lb 35,28 BT.

Nieposłuszeństwo Bożym nakazom można było przypłacić utratą życia, Biblia bowiem mówi: „Gdy jednak zabójca opuści obręb swego miasta ucieczki, do którego się schronił, i gdy go mściciel krwi spotka poza obrębem miasta ucieczki, wtedy mściciel krwi nie zaciąga winy, gdy zgładzi zabójcę”. Lb 35,26-27 BT.

Pobyt w miastach ucieczki nie podlegał innemu wykupowi jak tylko przez śmierć arcykapłana. Biblia mówi: „Nie możecie przyjmować żadnego okupu za życie zabójcy, który winien jest śmierci. Musi zostać zabity. Nie możecie również od tego, który się schronił do miasta ucieczki, przyjmować żadnego okupu w tym celu, by mógł wrócić przed śmiercią arcykapłana i mieszkać w [swojej] ojcowiźnie”. Lb 35,31-32 BT.

Dlaczego tak szczegółowo rozpisujemy się na temat miast ucieczki? Ponieważ dla nas mają one znaczenie symboliczne. Zwróćmy uwagę na to, że droga do miast była utrzymywana w dobrym stanie, że miasta były dostępne dla każdego potrzebującego, że kres życia arcykapłana był darem życia i wolności dla przestępcy. Jest to doskonała ilustracja planu zbawienia. Bo czyż Bóg nie pragnie naszego ocalenia? Pragnie i dlatego przygotował dla nas miasto schronienia oraz przepisy z nim związane. Biblia mówi: „Jest to rzecz dobra i miła przed Bogiem, Zbawicielem naszym, który chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus, który siebie samego złożył jako okup za wszystkich...”. 1 Tm 2,3-6 BT.

Czyż w planie zbawienia podstawą nie jest wiara w Jezusa jako Zbawiciela? Miasto ucieczki jest doskonałym symbolem Jezusa, który dla każdego grzesznika jest drogą, bramą, schronieniem i życiem – jest miastem ucieczki na czas życia ziemskiego. Jezus mówi: „Ja jestem drogą... Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie”. J 14,6 BT. Jeśli wejdziesz na tę drogę, na pewno dojdziesz do właściwej bramy, którą jest Pan Jezus: „Ja jestem bramą owiec”. J 10,7 BT. Co więcej, mimo że „zapłatą za grzech jest śmierć” Rz 6,23 BT, to wejście do miasta ucieczki oznacza ułaskawienie dzięki krwi Jezusa:, „a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”. Rz 6,23 BT. „Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony...”. J 10,9 BT.

Jest jeszcze jeden warunek – u bram miasta należy wyznać swoją winę. Biblia mówi: „Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, [Bóg] jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości”. 1 J 1,9 (BT). Mściciel nie ma już do nas dostępu, naszemu życiu nic nie zagraża, gdyż Jezus jest nie tylko drogą, ale „i życiem”. J 14,6 BT.

Żebyśmy my, grzesznicy, mogli schronić się w Jezusie – naszym mieście ucieczki, On oddał za to Swoje życie. Biblia mówi: „nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem, zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców wam przekazanego, lecz drogą krwią Chrystusa, jako baranka niewinnego i nieskalanego”. 1 P 1,18-19 BW. „Albowiem objawiła się łaska Boża, zbawienna dla wszystkich ludzi, nauczając nas, abyśmy wyrzekli się bezbożności i światowych pożądliwości i na tym doczesnym świecie wstrzemięźliwie, sprawiedliwie i pobożnie żyli, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa, który dał samego siebie za nas, aby nas wykupić od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud na własność, gorliwy w dobrych uczynkach”. Tt 2,11-14 BT.

Pan Jezus oddał życie za każdego człowieka, każdy więc może wejść do miasta, którym jest On sam. A kiedy grzesznik „wejdzie i wyjdzie... znajdzie paszę”. J 10,9 BT, otrzyma dziedzictwo – życie wieczne. W Starym Testamencie Bóg powiedział do Izraelitów: „Ja sam daję wam... w dziedzictwo, ziemię opływającą w mleko i miód”. Kpł 20,24 BT, „Podzielicie losem ziemię jako dziedzictwo dla poszczególnych pokoleń”. Lb 33,54 BT. To dziedzictwo tracili zabójcy chroniący się w mieście ucieczki na określony czas, jak my, grzesznicy utraciliśmy możliwość życia w Edenie, naszym dziedzictwie. Jednak nadchodził czas, gdy starotestamentowy zabójca mógł wyjść z miasta i wrócić do swojego dziedzictwa: „Natomiast po śmierci arcykapłana może wrócić do swojej dziedzicznej posiadłości”. Lb 35,28 BT. Analogicznie, kiedy czas naszego ziemskiego życia się skończy, wyjdziemy z miasta ucieczki i wejdziemy do odnowionego dziedzictwa, które Jan opisał następująco: „I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. I Miasto Święte – Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża. I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie ‘BOGIEM Z NIMI’. I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już [odtąd] nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły. I rzekł Zasiadający na tronie: Oto czynię wszystko nowe… Ja pragnącemu dam darmo pić ze źródła wody życia. Zwycięzca to odziedziczy i będę Bogiem dla niego, a on dla mnie będzie synem”. Ap 21,1-7 BT.

Jeśli jednak zabójca nie schroni się w mieście ucieczki lub nie przyjmie warunków jego opuszczenia, czyli ofiary Jezusa, będzie miał „udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką. To jest śmierć druga”. Ap 21,8 BT, razem z tchórzami, niewiernymi, obmierzłymi, zabójcami, rozpustnikami, guślarzami, bałwochwalcami i wszelkimi kłamcami (Ap 21,8), ponieważ mścicielem krwi jest sprawiedliwość Boża. Biblia mówi: „Boże, Mścicielu, Panie, Boże, Mścicielu, ukaż się! Powstań Ty, który sądzisz ziemię...”. Ps 94,1 BT. A sądzi każdego, albowiem „wszyscy są pod wpływem grzechu, jak napisano: Nie ma ani jednego sprawiedliwego...”. Rz 3,9-10 BW. Jeśli się więc nie schronimy w mieście ucieczki, jesteśmy jako grzesznicy w ogromnym niebezpieczeństwie, ponieważ „nie masz w żadnym innym zbawienia; albowiem nie masz żadnego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które byśmy mogli być zbawieni”. Dz 4,12 BG. Dlatego, jeżeli „ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie”. Rz 10,9 BT.

W naszym mieście ucieczki, w Jezusie, otrzymamy uwolnienie z niewoli grzechu. Biblia mówi: „Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. A niewolnik nie przebywa w domu na zawsze, lecz Syn przebywa na zawsze. Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni”. J 8,34-36 BT.

Spotykamy się z określeniem, że Bóg Starego Testamentu był srogim Bogiem, ponieważ za przelaną krew żądał krwi: „Krew bezcześci ziemię i nie ma innego zadośćuczynienia za krew przelaną, jak tylko krew tego, który ją przelał”. Lb 35,33 BT. Jednak miasta ucieczki pokazują, że w nich mieszka nie tylko sprawiedliwość Boża, ale i łaska. Sprawiedliwość mówi: „Zapłatą za grzech jest śmierć”. Rz 6,23 BT. Łaska dawała możliwość wybawienia z tej kary: „łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym”. Rz 6,23 BT. Miasta ucieczki pokazują, że Panu Bogu zależy na ratowaniu nas, grzeszników, że dzięki Jego miłości i łasce przelana krew nie będzie odkupiona naszą krwią, ale „jeśli wzywacie jako Ojca tego, który bez względu na osobę sądzi każdego według uczynków jego, żyjcie w bojaźni przez czas pielgrzymowania waszego, wiedząc, że nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem, zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców wam przekazanego, lecz drogą krwią Chrystusa, jako baranka niewinnego i nieskalanego”. 1 P 1,17-19 BW. Dlatego właśnie miasta ucieczki w wyraźny sposób ukazują charakter Pan Boga: „Łaskawość i wierność spotkają się z sobą, ucałują się sprawiedliwość i pokój”. Ps 85,11 BT.

Podsumowanie. Droga do miasta ucieczki prowadzi nas, grzeszników, w bezpieczne mury schronienia – w ramiona Zbawiciela. Kto z tego planu nie skorzysta, pozostaje w grzechu, a grzech zamienia Prawo Boże w mściciela, ponieważ: „Zazdrosnym i mszczącym się Bogiem jest Pan; mścicielem jest Pan i Władcą [pełnym] gniewu; Pan mści się nad swymi wrogami i długo się gniewa na swoich nieprzyjaciół. Pan jest cierpliwy, ale i potężny siłą; a oczyszczając – nikogo nie zostawia bez kary”. Na 1,2-3 BT. „Bóg jest mścicielem tego wszystkiego. (gdyż) Nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do świętości”. 1 Tes 4,6-7 BT. Biblia więc radzi: „Zabierzcie ze sobą słowa (szczerej skruchy) i nawróćcie się do Pana! Mówcie do Niego: Przebacz nam całą naszą winę, w ten sposób otrzymamy dobro za owoc naszych warg”. Oz 14,3 BT. I uwierzmy w Jezusa, gdyż „Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią i aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca”. Flp 2,9-11 BT, ponieważ „dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia”. Rz 8,1 BT.

Chleb

Chleb to podstawowy artykuł spożywczy czasem określany mianem: pożywienie, pokarm. Między innymi o nim mówił Bóg, wypędzając pierwszych ludzi z Edenu: „W pocie więc oblicza twego będziesz musiał zdobywać pożywienie, póki nie wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty”. Rdz 3,19 BT. Od tego momentu człowiek każdego dnia zabiega o chleb powszedni. Biblia mówi: „…nie jedliśmy za darmo chleba, ale pracowaliśmy w trudzie i zmęczeniu, we dnie i w nocy, aby dla nikogo z was nie być ciężarem”. 2 Tes 3,8 BT.

Swoistym rodzajem chleba, który nie był zdobywany „w pocie”, była manna zsyłana Izraelitom na pustyni przez Boga: Pan powiedział...: Oto ześlę wam chleb z nieba, na kształt deszczu. I będzie wychodził lud, i każdego dnia będzie zbierał według potrzeby dziennej. Chcę ich także doświadczyć, czy pójdą za moimi rozkazami, czy też nie. Lecz w dniu szóstym zrobią zapas tego, co przyniosą, a będzie to podwójna ilość tego, co będą zbierać codziennie”. Wj 16,4-5 BT.

Biblia mówi: „Proście, a będzie wam dane…”. Łk 11,9 BW. W modlitwieOjcze naszprosimy więc: „Chleba... daj nam...”. Mt 6,11 BT. Liczba mnoga sugeruje, że w prośbie o chleb powinniśmy pamiętać nie tylko o sobie, ale i o innych. Bóg powierza nam dobra: „Błogosławiony Pan; na każdy dzień hojnie nas opatruje dobrami swemi”. Ps 68,20 BG, którymi powinniśmy się dzielić z bliźnimi. Biblia mówi: „Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych”. Łk 14,12-14 BT. „A ten, który daje ziarno siewcy i chleb na pokarm, da i pomnoży zasiew wasz, i przysporzy owoców sprawiedliwości waszej; a tak ubogaceni we wszystko będziecie mogli okazywać wszelką szczodrobliwość...”. 2 Kor 9,10-11 BT.

Chleb jako pokarm podtrzymujący życie ciała ma w Biblii znaczenie symboliczne, albowiem „Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek, lecz każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych”. Mt 4,4 BT. Powinniśmy zatem dzielić się nie tylko chlebem powszednim, ale i Jezusem, bo: „To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze”. J 6,50 BT.

Dzięki społeczności z Panem w modlitwie oraz przez codzienne badanie Słowa Bożego będziemy nakarmieni ze źródła życia. Biblia mówi: „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata... Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie”. J 6,51.54-57 BT.

Czy mowa tu o literalnym spożywaniu ciała i krwi? W tym kontekście „spożywanie” oznacza przyjmowanie do swojego wnętrza Tego, który podtrzymuje ziemskie i wieczne życie. „Odpowiedział im Jezus: Jam jest chleb życia”. J 6,35 BT, „Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was”. J 14,20 BT.

„Spożywanie” oznacza przyjęcie Chrystusa przez Jego słowa: „Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy”. J 14,23 BW. A „Ten, kto we Mnie nie trwa, zostanie wyrzucony jak winna latorośl i uschnie. I zbiera się ją, i wrzuca do ognia, i płonie. Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni”. J 15,6-7 BT.

„Spożywamy” Jego ciało wtedy, gdy w wierze polegamy na nim, jako na naszym Zbawicielu. Biblia mówi: „Wszystko bowiem, co z Boga zrodzone, zwycięża świat; tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara. A kto zwycięża świat, jeśli nie ten, kto wierzy, że Jezus jest Synem Bożym?”. 1 J 5,4-5 BT. „Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych – osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami – do zbawienia… Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony”. Rz 10,9-10.12-13 BT.

Jezus użył przykładu jedzenia chleba – Jego ciała i picia Jego krwi, aby uzmysłowić nam, jak mocną więź z Nim muszą mieć ci, którzy w ostatecznym czasie będą uczestnikami Jego chwały. Biblia mówi: „Wytrwajcie we Mnie, a Ja /będę trwał/ w was. Podobnie jak latorośl nie może przynosić owocu sama z siebie – o ile nie trwa w winnym krzewie – tak samo i wy, jeżeli we Mnie trwać nie będziecie”. J 15,4 BT. „Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. Jeżeli natomiast Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na [skutki] grzechu duch jednak posiada życie na skutek usprawiedliwienia”. Rz 8,9-10 BT.

Kto ma tak mocną więź z Chrystusem? O szczerze wierzącym Biblia mówi: „Ten, kto postępuje sprawiedliwie i kto mówi uczciwie, kto odrzuca zyski bezprawne, kto się wzbrania dłońmi przed wzięciem podarku, kto zatyka uszy, by o krwi nie słuchać, kto zamyka oczy, by na zło nie patrzeć – ten będzie mieszkał na wysokościach, twierdze na skałach będą jego schronieniem; dostarczą mu chleba, wody mu nie zbraknie”. Iz 33,15-16 BT. „Pan zna dni nienagannych, a ich dziedzictwo trwać będzie na wieki; w czasie klęski nie zaznają wstydu, a we dni głodu będą syci”. Ps 37,18-19 BT.

Pokarm doczesny daje ciału zdrowie, masę i siłę, podobnie właściwy pokarm duchowy wzmacnia naszą wiarę, szlifuje charakter i umacnia zdrowie duchowe, ponieważ z tego, czym karmi się nasz umysł, będzie korzystała dusza, bo to „Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda”. J 6,63 BT. „A myśmy otrzymali nie ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, abyśmy wiedzieli, czym nas Bóg łaskawie obdarzył. Głosimy to nie w uczonych słowach ludzkiej mądrości, lecz w słowach, których naucza Duch, przykładając do duchowych rzeczy duchową miarę”. 1 Kor 2,12-13 BW.

Podsumowanie. Choć Pan daje wierzącym obietnicę: „Nie opuszczę cię ani pozostawię”. Hbr 13,5 BT, to nie należy się zniechęcać, jeśli Bóg nie od razu odpowiada na nasze prośby, gdyż Biblia mówi: „… nie widziałem sprawiedliwego w opuszczeniu ani potomstwa jego, by o chleb żebrało”. Ps 37,25 BT. „I wy zatem nie pytajcie, co będziecie jedli i co będziecie pili, i nie bądźcie o to niespokojni! O to wszystko bowiem zabiegają narody świata, lecz Ojciec wasz wie, że tego potrzebujecie. Starajcie się raczej o Jego królestwo, a te rzeczy będą wam dodane”. Łk 12,29-31 BT.

Oliwa/Olej

Oliwa służyła Izraelitom między innymi do celów spożywczych: „...Już nie mam pieczywa – tylko garść mąki w dzbanie i trochę oliwy w baryłce. Właśnie zbieram kilka kawałków drewna i kiedy przyjdę, przyrządzę sobie i memu synowi [strawę]”. 1 Krl 17,11-12 BT i ofiarniczych: „Do tego jako ofiara z pokarmów dziesiąta część efy najczystszej mąki zaprawionej oliwą według miary jednej czwartej hinu oliwy wyciśniętej z oliwek”. Lb 28,5 BT. Wytwarzano z niej kosmetyki: „Gdy zaś przyszła na każdą z tych panien kolej, aby pójść do króla Achaszwerosza po upływie dwunastomiesięcznego okresu pielęgnowania ich urody kobiecej, mianowicie po sześciu miesiącach olejkiem mirrowym, a po sześciu miesiącach balsamem i innymi kosmetykami kobiecymi, Wtedy dopiero panna szła do króla...”. Est 2,12.13 BW i stosowano jako: „… olej do oświetlania”. Wj 39,37 BW.

W Biblii opisany jest też szczególny rodzaj oleju, olej do namaszczania: „I tak powiedział Pan do Mojżesza: Weź sobie najlepsze wonności: pięćset syklów obficie płynącej mirry, połowę tego, to jest dwieście pięćdziesiąt syklów wonnego cynamonu i tyleż, to jest dwieście pięćdziesiąt syklów wonnej trzciny, wreszcie pięćset syklów kasji, według wagi przybytku, oraz jeden hin oliwy z oliwek. I uczynisz z tego święty olej do namaszczania. Będzie to wonna maść, zrobiona tak, jak to robi sporządzający wonności. Będzie to święty olej do namaszczania. I namaścisz nim Namiot Spotkania i Arkę Świadectwa...” i wszystkie sprzęty świątynne, „aby się stały bardzo święte; i stanie się święty każdy, ktokolwiek się ich dotknie. Namaścisz też Aarona i jego synów i poświęcisz ich, aby Mi służyli jako kapłani”. Wj 30,22-26.29-30 BT.

Świętego oleju nie można było wytwarzać na własny użytek (do celów spożywczych, kosmetycznych, ofiarniczych oświetleniowych). Biblia mówi: „Nie wolno go wylewać na ciało żadnego człowieka i nie wolno go sporządzać w takim połączeniu, gdyż jest święty i święty będzie dla was”. Wj 30,32 BT.

Biblia mówi o działaniu leczniczym oleju, jednak działanie to miało wyjątkową moc tylko w połączeniu z wiarą i modlitwą: „Modlitwa pełna wiary będzie dla chorego ratunkiem i Pan go podźwignie, a jeśliby popełnił grzechy, będą mu odpuszczone. Wyznawajcie zatem sobie nawzajem grzechy, módlcie się jeden za drugiego, byście odzyskali zdrowie”. Jk 5,15.16 BT. I dlatego: „… wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali”. Mk 6,13 BT, zgodnie z biblijnym zaleceniem: „Choruje kto między wami, niechże zawoła starszych zborowych, a niech się modlą za nim, pomazując go olejkiem w imieniu Pańskiem”. Jk 5,14 BG.

Biblia podaje inne przykłady zastosowania oleju: „Samuel więc zapytał Jessego: Czy to już wszyscy młodzieńcy? Odrzekł: Pozostał jeszcze najmniejszy, lecz on pasie owce. Samuel powiedział do Jessego: Poślij po niego i sprowadź tutaj, gdyż nie rozpoczniemy uczty, dopóki on nie przyjdzie. Posłał więc i przyprowadzono go: był on rudy, miał piękne oczy i pociągający wygląd. Pan rzekł: Wstań i namaść go, to ten. Wziął więc Samuel róg z oliwą i namaścił go pośrodku jego braci. Począwszy od tego, dnia duch Pański opanował Dawida...”. 1 Sm 16,11-13 BT.

„A oto kobieta, która prowadziła w mieście życie grzeszne, dowiedziawszy się, że jest gościem w domu faryzeusza, przyniosła flakonik alabastrowy olejku, i stanąwszy z tyłu u nóg Jego, płacząc, zaczęła łzami oblewać Jego (Jezusa) nogi i włosami swej głowy je wycierać. Potem całowała Jego stopy i namaszczała je olejkiem… Potem zwrócił się do kobiety i rzekł Szymonowi: Widzisz tę kobietę? Wszedłem do twego domu, a nie podałeś Mi wody do nóg; ona zaś łzami oblała Mi stopy i swymi włosami je otarła. Nie dałeś Mi pocałunku; a ona, odkąd wszedłem, nie przestaje całować nóg moich. Głowy nie namaściłeś Mi oliwą; ona zaś olejkiem namaściła moje nogi. Dlatego powiadam ci: Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała. A ten, komu mało się odpuszcza, mało miłuje”. Łk 7,37.38.44-47 BT.

Gdy „Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” J 1,14 (BT), otrzymało szczególe namaszczenie: „Tron Twój, Boże na wieki wieków, berło sprawiedliwości berłem królestwa Twego. Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość, dlatego namaścił Cię, Boże, Bóg Twój olejkiem radości...”. Hbr 1,8.9 BT, czyli Duchem Świętym. Biblia mówi: „Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą”. Dz 10,38 BT.

Olej jest więc symbolem Ducha. Biblia mówi: „Wtedy podobne będzie królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego. Pięć z nich było nierozsądnych, a pięć roztropnych. Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się pan młody opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: Pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie! Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy. A nierozsądne rzekły do roztropnych: Użyczcie nam swej oliwy, bo nasze lampy gasną. Odpowiedziały roztropne: Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie! Gdy one szły kupić, nadszedł pan młody. Te, które były gotowe, weszły z nim na ucztę weselną, i drzwi zamknięto. W końcu nadchodzą i pozostałe panny, prosząc: Panie, panie, otwórz nam! Lecz on odpowiedział: Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was. Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny”. Mt 25,1-13 BT.

Zgodnie z powyższą przypowieścią, namaszczenie wierzących Duchem „wprowadzi” ich „we wszelką prawdę”. Biblia mówi: „Lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi”. J 16,13 BW. Osoby bez takiego namaszczenia usłyszą to, co nierozsądne panny: „Zaprawdę, powiadam wam, nie znam was”. Mt 25,13 BT. O roztropnych namaszczonych Biblia mówi: „A wy macie namaszczenie od Świętego i wiecie wszystko”. 1 J 2,20 BW.

Podsumowanie. Olej namaszczenia jest symbolem mocy i działania Ducha Świętego. Biblia mówi: „A Bóg nadziei niechaj was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadzieję przez moc Ducha Świętego”. Rz 15,13 BW. Jednak namaszczenie tym olejem wiąże się nie tylko z wiarą i nadzieją, ale i z życiem w odłączeniu od światowości. Olej powinien więc kojarzyć się z potrzebą doskonalenia charakteru na wzór Bożego, zgodnie z tym, co mówi Biblia: „… w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał”. 1 P 1,15 BT.

Teofania

W Biblii padło pytanie: „czym jest człowiek, że o nim pamiętasz, i czym – syn człowieczy, że się nim zajmujesz?”. Ps 8,5 BT. Czy rzeczywiście człowiek jest dla Pana tak ważny, że chce się nim zajmować i zabiegać o jego bliskość? Tak właśnie jest – Bóg pragnie osobistego kontaktu z ludźmi. Kiedy więc Pan Bóg w widoczny sposób zaznacza wśród nich Swoją obecność, zjawisko to nazywamy teofanią. I nie tyle istotnym jest fakt, w jaki sposób to robi, ile w jakim celu.

W Biblii opisane są dwa sposoby teofanii: bezpośredni – do ludzi przychodzi sam Pan Bóg oraz pośredni, kiedy to robi przez Bożego posłańca. Oto kilka przykładów ze Starego Testamentu:

Bóg w ludzkiej postaci. Biblia mówi: „Pan ukazał się Abrahamowi pod dębami Mamre, gdy ten siedział u wejścia do namiotu w najgorętszej porze dnia. Abraham spojrzawszy, dostrzegł trzech ludzi naprzeciw siebie”. Rdz 18,1-2 BT.

W ludzkiej postaci walczył Bóg z Jakubem. Biblia mówi: „Gdy zaś wrócił i został sam jeden, ktoś zmagał się z nim aż do wschodu jutrzenki (…) Powiedział: Odtąd nie będziesz się zwał Jakub, lecz Izrael, bo walczyłeś z Bogiem i z ludźmi, i zwyciężyłeś”. Rdz 32,25.29 BT.

Pan objawił się na górze Horeb. Biblia mówi: „Wtedy ukazał mu się Anioł Pański w płomieniu ognia, ze środka krzewu (…) Gdy zaś Pan ujrzał, że [Mojżesz] podchodził, żeby się przyjrzeć, zawołał Bóg do niego ze środka krzewu (…) Rzekł mu [Bóg]: Nie zbliżaj się tu! Zdejm sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą”. Wj 3,2.4-5 BT. W siódmym rozdziale Dziejów Apostolskich jest nawiązanie do tego wydarzenia – Dz 7,30-34 wraz z komentarzem: „Ten właśnie Mojżesz powiedział do potomków Izraela: Proroka jak ja wzbudzi wam Bóg spośród braci waszych. On to w społeczności na pustyni pośredniczył między aniołem, który mówił do niego na górze Synaj, a naszymi ojcami. On otrzymał słowa życia, ażeby wam je przekazać”. Dz 7, 37-38 BT.

Wszyscy Izraelici widzieli Boga w słupie ognia i słupie obłoku. Biblia mówi: „A Pan szedł przed nimi podczas dnia, jako słup obłoku, by ich prowadzić drogą, podczas nocy zaś jako słup ognia, aby im świecić, żeby mogli iść we dnie i w nocy. Nie ustępował sprzed ludu słup obłoku we dnie ani słup ognia w nocy”. Wj 13,21-22 BT.

Pan Bóg pojawia się w obłoku. Biblia mówi: „Gdy zaś Mojżesz wstąpił na górę, obłok ją zakrył. Chwała Pana spoczęła na górze Synaj, i okrywał ją obłok przez sześć dni. W siódmym dniu [Pan] przywołał Mojżesza z pośrodka obłoku. A wygląd chwały Pana w oczach Izraelitów był jak ogień pożerający na szczycie góry”. Wj 24,15-17 BT.

Boga zobaczył również Jozue. Biblia mówi: „Pan rzekł do Mojżesza: Oto zbliża się czas twojej śmierci. Zawołaj Jozuego i stawcie się w Namiocie Spotkania, abym dał mu swoje nakazy. Mojżesz poszedł z Jozuem (…) Pan ukazał się w Namiocie, w słupie obłoku (…)”. Pwt 31,14-15 BT.

Czy Nowy Testament zawiera przykłady teofanii? Oczywiście! I tu opisane są takie zjawiska:

W Ewangelii Marka czytamy: „Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich (…) I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!”. Mk 9,2.7 BT.

Kolejny przykład – uwolnienie Piotra z więzienia. Biblia mówi: „Strzeżono więc Piotra w więzieniu (…) Piotr, skuty podwójnym łańcuchem, spał między dwoma żołnierzami, a strażnicy przed bramą strzegli więzienia. Wtem zjawił się anioł Pański i światłość zajaśniała w celi. Trąceniem w bok obudził Piotra i powiedział: ‘Wstań szybko!’ Równocześnie z rąk [Piotra] opadły kajdany. ‘Przepasz się i włóż sandały!’ - powiedział mu anioł. A gdy to zrobił, rzekł do niego: ‘Narzuć płaszcz i chodź za mną!’ (…) Minęli pierwszą i drugą straż i doszli do żelaznej bramy, prowadzącej do miasta. Ta otwarła się sama przed nimi. Wyszli więc, przeszli jedną ulicę i natychmiast anioł odstąpił od niego. Wtedy Piotr przyszedł do siebie i rzekł: Teraz wiem na pewno, że Pan posłał swego anioła i wyrwał mnie z ręki Heroda i z tego wszystkiego, czego oczekiwali Żydzi”. Dz 12,5-8.10-11 BT.

W jakiej sytuacji Pan może w widoczny sposób zaznaczyć Swoją obecność w naszym życiu? Biblia mówi: „Przystąpcie bliżej do Boga, to i On zbliży się do was. Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca, ludzie chwiejni! Uznajcie waszą nędzę, smućcie się i płaczcie! Śmiech wasz niech się obróci w smutek, a radość w przygnębienie! Uniżcie się przed Panem (…)”. Jk 4,8 BT. Sam Pan Bóg mówi: „Nakłońcie swojego ucha i pójdźcie do mnie, słuchajcie, a ożyje wasza dusza, bo ja chcę zawrzeć z wami wieczne przymierze, z niezłomnymi dowodami łaski okazanej niegdyś Dawidowi!”. Iz 55,3 BW. A więc: „Uczyńcie to, co nakazał Pan, a ukaże się wam chwała Pana”. Kpł 9,6 BW.

Biblia mówi: „Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat. Ten [Syn], który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty (…)”. Hbr 1,1-3 BT.

Tak, to Pan Jezus jest najwspanialszym przykładem teofanii. Biblia mówi: „Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel”. Iz 7,14 BT„co się wykłada: Bóg z nami”. Mt 1,23 BW. Sam Pan Jezus potwierdził to słowami: „(…) Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: "Pokaż nam Ojca?". Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł”. J 14,9-10 BT.

Potwierdzenie tego, że Jezus jest widocznym objawieniem Pana Boga, zawiera opisane przez Jana zdarzenie: „A Jezus wiedząc o wszystkim, co miało na Niego przyjść, wyszedł naprzeciw i rzekł do nich: Kogo szukacie? Odpowiedzieli Mu: Jezusa z Nazaretu. Rzekł do nich Jezus: Ja jestem (…) Skoro więc rzekł do nich: Ja jestem, cofnęli się i upadli na ziemię”. J 18,4-6 BT. Określenie „Ja jestem” Pan Bóg odnosi do samego siebie. Biblia mówi: „(…) lud mój pozna moje imię, zrozumie w ów dzień, że Ja jestem Tym, który mówi: Otom Ja!”. Iz 52,6 BT.

Objawem teofanii było to, co wydarzyło się po chrzcie Jezusa. Biblia mówi: „Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie”. Łk 3,21-22 BT.

Powyższe przykłady wskazują, że teofania jest bardzo pozytywnym zjawiskiem. Jej celem jest dążenie Stwórcy do bliskości ze swoim stworzeniem: „Gdyż tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja sam zatroszczę się o moje owce i będę ich doglądał”. Ez 34,11 BW. Kolejnym celem wynikającym z powyższego jest umacnianie wiary i zaufania ludzi do Boga oraz przypominanie im o Jego dobroci i opiece. Biblia mówi: „Tak mówi twój Pan, Pan i twój Bóg, obrońca swego ludu (…) Ja i tylko Ja jestem twym pocieszycielem”. Iz 51,22.12 BT. „Pan jest dobry i prawy: dlatego wskazuje drogę grzesznikom; rządzi pokornymi w sprawiedliwości, ubogich uczy swej drogi. Wszystkie ścieżki Pana – to łaskawość i wierność dla tych, co strzegą przymierza i Jego przykazań”. Ps 25,8-10 BT.

Podsumowanie. Najwspanialszym jest fakt, że każdy zbawiony człowiek na stałe doświadczy teofanii, czyli widocznej obecności Pana Boga. Biblia bowiem mówi: „I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma. I Miasto Święte - Jeruzalem Nowe ujrzałem zstępujące z nieba od Boga, przystrojone jak oblubienica zdobna w klejnoty dla swego męża. I usłyszałem donośny głos mówiący od tronu: Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie "BOGIEM Z NIMI". I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już [odtąd] nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły. I rzekł Zasiadający na tronie: Oto czynię wszystko nowe”. Ap 21.1-5 BT.

Arka

Arka – statek, wielkich rozmiarów łódź, korab, czy w innym znaczeniu skrzynia, kufer – to bardzo ważny przedmiot, mający dla wierzących symboliczne znaczenie. Biblia mówi o dwóch arkach: arce Noego i Arce Przymierza.

Arka Noego.

Wszystko zaczęło się od dopuszczania się przez ludzi ogromnego zła. Biblia mówi: „Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się. Wreszcie Pan rzekł: Zgładzę ludzi, których stworzyłem…”. Rdz 6,5.6 BT. Z jednym wyjątkiem: „[Tylko] Noego Pan darzył życzliwością. Noe, człowiek prawy, wyróżniał się nieskazitelnością wśród współczesnych sobie ludzi; w przyjaźni z Bogiem żył Noe”. Rdz 6,8.9 BT.

To owa przyjaźń z Bogiem uratowała Noego i jego rodzinę z wód potopu. Biblia mówi: „Ty zaś zbuduj sobie arkę z drzewa żywicznego...”. Rdz 6,14 BT. „… Noe oraz jego synowie, Sem, Cham, Jafet, żona Noego i trzy żony jego synów weszli do arki, a wraz z nimi wszelkie gatunki zwierząt...”. Rdz 7,13.14 BT. „A kiedy... ziemia wyschła, Bóg przemówił do Noego tymi słowami: Wyjdź z arki wraz z żoną, synami i z żonami twych synów. Wyprowadź też z sobą wszystkie istoty żywe: z ptactwa, bydła i zwierząt pełzających po ziemi; niechaj rozejdą się po ziemi, niech będą płodne i niech się rozmnażają”. Rdz 8,14-17 BT.

Czym była arka w czasie potopu? Arka stała się na ten czas schronieniem. Gdyby Noe nie podjął trudu jej zbudowania, nikt by nie ocalał, ponieważ potop był karą za grzeszne życie ówczesnych ludzi. Biblia mówi: „Noe wszedł z synami, z żoną i z żonami swych synów do arki, aby schronić się przed wodami potopu”. Rdz 7,7 BT.

Gdy ludzie i zwierzęta znaleźli się w arce, to Pan Bóg zamknął arkę. Biblia mówi: „Gdy już weszły do arki samiec i samica każdej istoty żywej, jak Bóg rozkazał Noemu, Pan zamknął za nim [drzwi]”. Rdz 7,16 BT. Noe był bezpieczny. Biblia mówi: „Przez wiarę Noe został pouczony cudownie o tym, czego jeszcze nie można było ujrzeć, i pełen bojaźni zbudował arkę, aby zbawić swą rodzinę. Przez wiarę też potępił świat i stał się dziedzicem sprawiedliwości, którą otrzymuje się przez wiarę”. Hbr 11,7 BT.

Czym jest dla współczesnych arka Noego? Arka ta jest symbolem sprawiedliwości Bożej i zbawienia dla wierzących. Biblia mówi: „Jeżeli bowiem Bóg aniołom, którzy zgrzeszyli, nie odpuścił, ale wydał [ich]... aby byli zachowani na sąd; jeżeli staremu światu nie odpuścił, ale jako ósmego Noego, który ogłaszał sprawiedliwość, ustrzegł, gdy zesłał potop na świat bezbożnych; także miasta Sodomę i Gomorę obróciwszy w popiół skazał na zagładę, dając przykład [kary] tym, którzy będą żyli bezbożnie, ale wyrwał sprawiedliwego Lota, który uginał się pod ciężarem rozpustnego postępowania ludzi nie liczących się z Bożym prawem... to wie Pan, jak pobożnych wyrwać z doświadczenia, niesprawiedliwych zaś jak zachować na ukaranie w dzień sądu”. 2 P 2,4-7.9 BT.

W końcu arka, jako symbol ratunku przed „ukaraniem w dzień sądu”, zwraca uwagę na fakt, że przez wiarę dochodzimy do chrztu – jednego z warunków zbawienia: „Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony...”. Mk 16,16 BT. Chrystus bowiem również raz umarł za grzechy, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby was do Boga przyprowadzić... W nim poszedł ogłosić [zbawienie] nawet duchom zamkniętym w więzieniu, niegdyś nieposłusznym, gdy za dni Noego cierpliwość Boża oczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę. Teraz również zgodnie z tym wzorem ratuje was ona we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zwróconą do Boga prośbę o dobre sumienie, dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa”. 1 P 3,18-21 BT.

Arka Przymierza.

Bóg powiedział do Mojżesza: „Budowę zaś przybytku i wykonanie wszelkich jego sprzętów przeprowadzicie dokładnie według tego, co ci ukażę”. Wj 25,9 BT. Następnie Pan podaje szczegółowe wytyczne oraz nakaz: „I włożysz do arki Świadectwo, które dam tobie”. Wj 25,16 BT. „Świadectwo” to dwie kamienne tablice z dziesięcioma przykazaniami, które Mojżesz otrzymał od Pana Boga pod górą Synaj, stąd spotykana czasem nazwa „Arka Świadectwa”. W Liście do Hebrajczyków czytamy, że oprócz tablic „Znajdowało się w niej naczynie złote z manną, laska Aarona, która zakwitła...”. Hbr 9,4 BT.

Co więcej, w Dniu Pojednania, arcykapłan w celu „przebłagania za świątynię z powodu nieczystości synów izraelskich i ich przestępstw spowodowanych wszystkimi ich grzechami” Kpł 16,16 BW, „nasypie kadzidła na ogień przed Panem, aby obłok z kadzidła okrył wieko, które jest ponad Świadectwem, i aby nie zginąć. Potem weźmie nieco krwi z cielca i pokropi swoim palcem ponad wiekiem ku wschodowi oraz przed wiekiem… Następnie zarżnie kozła na ofiarę za grzech ludu i… pokropi nią ponad wiekiem i przed wiekiem”. Kpł 16,13-15 BW. Z tego powodu wieko Arki nazywano „przebłagalnią”. Biblia mówi: „I położysz przebłagalnię na Arce Świadectwa w Miejscu Najświętszym”. Wj 26,34 BT.

W Księdze Jeremiasza znajdujemy ciekawą zapowiedź: „… już nie będą mówić o Skrzyni Przymierza z Panem i nikt o niej nie będzie myślał, i nikt jej nie będzie wspominał, nikt nie będzie odczuwał jej braku ani też nie będą sporządzać nowej”. Jr 3,16 BW. Dlaczego? Kilka rozdziałów dalej, tenże Jeremiasz mówi o Nowym Przymierzu, „Nie jak przymierze, które zawarłem z ich przodkami, kiedy ująłem ich za rękę, by wyprowadzić z ziemi egipskiej”. Jr 31,32 BT. Treść tego przymierza powtórzona jest w Nowym Testamencie i brzmi: „Takie zaś jest przymierze, jakie zawrę z nimi po upływie owych dni, mówi Pan: Prawa moje włożę w ich serca i na umysłach ich wypiszę je, Dodaje: A grzechów ich i ich nieprawości nie wspomnę więcej”. Hbr 10,16.17 BW. W Nowym Przymierzu „...przez krew Jezusa mamy wstęp do świątyni”. Hbr 10,19 BW. „… nie przez krew kozłów i cielców, lecz przez własną krew wszedł raz na zawsze do Miejsca Świętego, zdobywszy wieczne odkupienie... I dlatego jest pośrednikiem Nowego Przymierza, ażeby przez śmierć, poniesioną dla odkupienia przestępstw, popełnionych za pierwszego przymierza, ci, którzy są wezwani do wiecznego dziedzictwa, dostąpili spełnienia obietnicy”. Hbr 9,12.15 BT.

Ponieważ Nowe Przymierze zmieniło umiejscowienie przykazań, a do świątyni wstępuje się „...przez krew Jezusa” Hbr 10,19 BW, dlatego Arka Przymierza dana była na określony czas. Biblia mówi: „Ponieważ zaś mówi o nowym, pierwsze uznał za przestarzałe; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zniszczenia”. Hbr 8,13 BT. Jednak w wizji Jan zobaczył Arkę Przymierza w niebie: „Potem Świątynia Boga w niebie się otwarła, i Arka Jego Przymierza ukazała się w Jego Świątyni”. Ap 11,19 BT. Arka ta to symbol Bożego błogosławieństwa Nowemu Przymierzu.

Podsumowanie. Obie arki symbolizują ocalenie. Pierwsza to ratunek w wodach chrztu jako deklaracja przewartościowania dotychczasowego życia. Biblia mówi: „Obmyjcie się, oczyśćcie się, usuńcie wasze złe uczynki sprzed moich oczu, przestańcie źle czynić!” Iz 1,16 BW. Druga daje narzędzia do tych zmian – przykazania. Arka Noego ze starego świata przeniosła nas w nowy, jak wody chrztu symbolicznie zwlekają „… starego człowieka wraz z jego poprzednim postępowaniem, którego gubią zwodnicze żądze… A obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy”. Ef 4,22.24 BW. W Nowym Przymierzu Arka jest zapewnieniem Bożej obecności i błogosławieństwa. Biblia mówi: „… i będę im Bogiem, a oni będą Mi ludem”. Hbr 8,10 BT.

Woda

„Bądź niczym bijące źródło, nie zaś jak staw, w którym zawsze stoi ta sama woda”. Paulo Coelho

Pan Bóg stworzył planetę Ziemię z powierzchnią całkowicie pokrytą wodą. Dokończenie dzieła stwarzania nastąpiło w czasie potopu, kiedy to woda odegrała kluczową rolę w tworzeniu warstw geologicznych. Biblia mówi: „od dawna były niebiosa i była ziemia, która z wody i przez wodę powstała mocą Słowa Bożego”. 2 P 3,5 BW.

Z wody unoszącej się ponad ziemią Pan Bóg utworzył chmury (sklepienie), które oddzieliły widoczną część nieba od kosmosu – drugiego nieba. Biblia mówi: „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię. A potem Bóg rzekł: ‘Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich!’ Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem; a gdy tak się stało, Bóg nazwał to sklepienie niebem. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień drugi. A potem Bóg rzekł: ‘Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się ukaże powierzchnia sucha!’ A gdy tak się stało, Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko wód nazwał morzem”. Rdz 1,1.6-10 BT.

Ziemia osadzona jest więc pomiędzy wodami (stanowi niecałe 30% powierzchni naszej planety). Biblia mówi: „Albowiem On go na morzach osadził i utwierdził ponad rzekami”. Ps 24,2 BT i wody te podtrzymują życie na ziemi. Biblia mówi: „Z Edenu zaś wypływała rzeka, aby nawadniać ów ogród, i stamtąd się rozdzielała, dając początek czterem rzekom”. Rdz 2,10 BT. „Ty zdroje kierujesz do strumieni, co pośród gór się sączą: poją one wszelkie zwierzęta polne, [tam] dzikie osły gaszą swe pragnienie; nad nimi mieszka ptactwo powietrzne, spomiędzy gałęzi głos swój wydaje. Z Twoich komnat nawadniasz góry, aby owocem Twych dzieł nasycić ziemię. Każesz rosnąć trawie dla bydła i roślinom, by człowiekowi służyły, aby z roli dobywał chleb i wino, co rozwesela serce ludzkie, by rozpogadzać twarze oliwą, by serce ludzkie chleb krzepił. Drzewa Pana mają wody do syta, cedry Libanu, które zasadził. Tam ptactwo zakłada gniazda, na cyprysach są domy bocianów. Wysokie góry dla kozic, a skały są kryjówką dla borsuków”. Ps 104,10-18 BT. „(…) ulewa i śnieg spadają z nieba i tam nie powracają, dopóki nie nawodnią ziemi, nie użyźnią jej i nie zapewnią urodzaju, tak iż wydaje nasienie dla siewcy i chleb dla jedzącego”. Iz 55,10 BT.

Woda w Biblii to nie tylko pramateria; ma ona również znaczenia przenośne. Co więc symbolizuje woda?

Błogosławieństwo. Błogosławieństwo to jest dla wierzących warunkowe, zależy bowiem od posłuszeństwa Bogu. Biblia mówi: „Jeżeli będziecie postępować według moich ustaw i będziecie strzec przykazań moich i wprowadzać je w życie, dam wam deszcz w swoim czasie, ziemia będzie przynosić plony, drzewo polne wyda owoc, młocka przeciągnie się u was aż do winobrania, winobranie aż do siewu, będziecie jedli chleb do sytości, będziecie mieszkać bezpiecznie w swoim kraju”. Kpł 26,3-4 BT. „Stanę się jakby rosą dla Izraela, tak że rozkwitnie jak lilia i jak topola rozpuści korzenie”. Oz 14,6 BT. „Jeżeli zaś nie będziecie Mnie słuchać i nie będziecie wykonywać tych wszystkich nakazów (…) Rozbiję waszą dumną potęgę, sprawię, że niebo będzie dla was jak z żelaza, a ziemia jak z brązu. Na próżno będziecie się wysilać – wasza ziemia nie wyda żadnego plonu, a drzewo na ziemi nie da owoców”. Kpł 26,19.20 BT. „Przeto lud mój pójdzie w niewolę, przez brak rozumu: jego dostojnicy pomrą z głodu, a jego pospólstwo wyschnie z pragnienia”. Iz 5,13 BT. „Następnie rzekł do mnie: Synu człowieczy, oto złamię podporę chleba w Jerozolimie, tak że pełni zgryzoty będą jedli chleb ściśle odważony i ze strachem będą pili wodę ściśle odmierzoną, aby cierpiąc niedostatek chleba i wody, jeden po drugim omdlewali i niszczeli w swych grzechach”. Ez 4,16.17 BT.

Pokorę. Wśród Izraelitów jedną z pierwszych czynności przy podejmowaniu gości było umywanie nóg. Biblia mówi: „Przyniosę trochę wody, wy zaś raczcie obmyć sobie nogi, a potem odpocznijcie pod drzewami”. Rdz 18,4 BT. Umywanie było zaliczane do „dobrych czynów” na równi z wychowywaniem dzieci, gościnnością, przychodzeniem z pomocą, pilnym udziałem we wszelkim dobrym dziele – 1 Tm 5,10 BT. W czasie ostatniej wieczerzy Jezus umył nogi uczniom, dając w ten sposób przykład miłości i pokory. Biblia mówi: „A kiedy im umył nogi, przywdział szaty i znów zajął miejsce przy stole, rzekł do nich: Czy rozumiecie, co wam uczyniłem? Wy Mnie nazywacie "Nauczycielem" i "Panem" i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Sługa nie jest większy od swego pana ani wysłannik od tego, który go posłał. Wiedząc to, będziecie błogosławieni, gdy według tego będziecie postępować”. J 13,12-17 BT.

Oczyszczenie. Woda wiąże się nie tylko z czystością ciała. Jest ona symbolem czystości moralnej wyrażonej w geście umywania rąk, np.: „Umywam moje ręce na znak niewinności i obchodzę Twój ołtarz, Panie”. Ps 26,6 BT. „Piłat, widząc, że nic nie osiąga, a wzburzenie raczej wzrasta, wziął wodę i umył ręce wobec tłumu, mówiąc: Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz”. Mt 26,24 BT. „Obmyjcie się, czyści bądźcie! Usuńcie zło uczynków waszych sprzed moich oczu! Przestańcie czynić zło!”. Iz 1,16 BT.

Nowe życie. „Dlaczego teraz zwlekasz? Ochrzcij się i obmyj z twoich grzechów, wzywając Jego imienia!". Dz 22,16 BT, ponieważ w tej wodzie jest ratunek dla grzesznika! Biblia mówi: „(...) za dni Noego cierpliwość Boża oczekiwała, a budowana była arka, w której niewielu, to jest osiem dusz, zostało uratowanych przez wodę. Teraz również zgodnie z tym wzorem ratuje was ona we chrzcie nie przez obmycie brudu cielesnego, ale przez zwróconą do Boga prośbę o dobre sumienie, dzięki zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa”. 1 P 3,20.21 BT. „Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony (...)”. Mk 16,16 BT.

Uwaga! Biblia mówi: „Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego”. 1 Kor 6,9-11 BT. „(…) bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany”. Ef 5,25-27 BT.

Wyjście z niewoli grzechu dzięki wodzie chrztu. Biblia mówi: „Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć? Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie – jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca. Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie. To wiedzcie, że dla zniszczenia grzesznego ciała dawny nasz człowiek został razem z Nim ukrzyżowany po to, byśmy już więcej nie byli w niewoli grzechu. Kto bowiem umarł, stał się wolny od grzechu. Otóż, jeżeli umarliśmy razem z Chrystusem, wierzymy, że z Nim również żyć będziemy, wiedząc, że Chrystus powstawszy z martwych już więcej nie umiera, śmierć nad Nim nie ma już władzy. Bo to, że umarł, umarł dla grzechu tylko raz, a że żyje, żyje dla Boga. Tak i wy rozumiejcie, że umarliście dla grzechu, żyjecie zaś dla Boga w Chrystusie Jezusie. Rz 6,3-11 BT. „Gdy zaś ukazała się dobroć i miłość Zbawiciela, naszego Boga, do ludzi, nie ze względu na sprawiedliwe uczynki, jakie spełniliśmy, lecz z miłosierdzia swego zbawił nas przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym, którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego, abyśmy, usprawiedliwieni Jego łaską, stali się w nadziei dziedzicami życia wiecznego”. Tt 3,4-7 BT.

Uzdrowienie. W Biblii są przykłady chorych uzdrowionych z udziałem wody [dzięki wodzie]. Oczywiście, uzdrawiał Pan Bóg, lecz chorzy musieli uwierzyć, że zostaną uleczeni i zastosować się do podanych zaleceń. Elizeusz wysłał Naamana do rzeki Jordan, by w niej oczyścił się z trądu. „Odszedł więc Naaman i zanurzył się siedem razy w Jordanie, według słowa męża Bożego, a ciało jego na powrót stało się jak ciało małego dziecka i został oczyszczony”. 2 Krl 5,14 BT. Natomiast nad sadzawką Owczą „(…) leżało mnóstwo chorych: niewidomych, chromych, sparaliżowanych, którzy czekali na poruszenie się wody. Anioł bowiem zstępował w stosownym czasie i poruszał wodę. A kto pierwszy wchodził po poruszeniu się wody, doznawał uzdrowienia niezależnie od tego, na jaką cierpiał chorobę”. J 5,3.4 BT. Pan Jezus uzdrowił niewidomego od urodzenia, uczyniwszy „(…) błoto ze śliny i nałożył je na oczy niewidomego, i rzekł do niego: Idź, obmyj się w sadzawce Siloam - co się tłumaczy: Posłany. On więc odszedł, obmył się i wrócił widząc”. J 9,6.7 BT. Uzdrowienia te mogą być zapowiedzią życia bez chorób, śmierci i nieszczęść. Takie właśnie życie Biblia zapowiada w przyszłości: „I ujrzałem niebo nowe i ziemię nową, bo pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły (…) Oto przybytek Boga z ludźmi: i zamieszka wraz z nimi, i będą oni Jego ludem, a On będzie "BOGIEM Z NIMI". I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie. Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już [odtąd] nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły”. Ap 21,1.3.4 BT.

Życie. Biblia mówi, że kiedy przyjdzie Dzień Pański, „(…) wypłyną z Jerozolimy strumienie wód, połowa z nich [popłynie] do morza wschodniego, a połowa do morza zachodniego”. Za 14,8 BT. „Następnie zaprowadził mnie z powrotem przed wejście do świątyni, a oto wypływała woda spod progu świątyni w kierunku wschodnim, ponieważ przednia strona świątyni była skierowana ku wschodowi; a woda płynęła spod prawej strony świątyni na południe od ołtarza. A On rzekł do mnie: Woda ta płynie na obszar wschodni, wzdłuż stepów, i rozlewa się w wodach słonych, i wtedy wody jego stają się zdrowe. Wszystkie też istoty żyjące, od których tam się roi, dokądkolwiek potok wpłynie, pozostają przy życiu: A nad brzegami potoku mają rosnąć po obu stronach różnego rodzaju drzewa owocowe, których liście nie więdną, których owoce się nie wyczerpują; każdego miesiąca będą rodzić nowe, ponieważ woda dla nich przychodzi z przybytku. Ich owoce będą służyć za pokarm, a ich liście za lekarstwo”. Ez 47,1.8.9.12 BT. „Ziemia będzie pełna poznania chwały Pana, jak morze wodami jest wypełnione”. Ha 2,14 BW. W powyższych cytatach mowa jest o wodzie życia. Kto daje tę wodę? Jezus powiedział: „Każdy, kto pije tę wodę (ze studni), znów będzie pragnął. Kto zaś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki, lecz woda, którą Ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskającej ku życiu wiecznemu”. J 4,13.14 BT.

Mowa. Biblia mówi: „Dopuszczamy się (...) wszyscy wielu uchybień; jeśli kto w mowie nie uchybia, ten jest mężem doskonałym, który i całe ciało może utrzymać na wodzy”. Jk 3,2 BW. Problem w tym, że „(…) nikt z ludzi nie może ujarzmić języka, tego krnąbrnego zła, pełnego śmiercionośnego jadu. Nim wysławiamy Pana i Ojca i nim przeklinamy ludzi, stworzonych na podobieństwo Boże; Z tych samych ust wychodzi błogosławieństwo i przekleństwo. Tak, bracia moi, być nie powinno. Czy źródło wydaje z tego samego otworu wodę słodką i gorzką? (...) Tak też słony zdrój nie może wydać słodkiej wody”. Jk 3,8-12 BW. „Wiedzcie, bracia moi umiłowani: każdy człowiek winien być chętny do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do gniewu. Jk 1,19 BT. „Usuń ode mnie wrzask twoich pieśni! I nie chcę słyszeć brzęku twoich harf. Niech raczej prawo tryska jak woda, a sprawiedliwość jak potok nie wysychający!”. Am 5,23.24 BW.

Podsumowanie. Bądź niczym bijące źródło, źródło „wody wytryskającej ku życiu wiecznemu”. J 4,14 BT. Biblia mówi: „On nam zapoczątkował drogę nową i żywą, przez zasłonę, to jest przez ciało swoje. Mając zaś kapłana wielkiego, który jest nad domem Bożym, przystąpmy z sercem prawym, z wiarą pełną, oczyszczeni na duszy od wszelkiego zła świadomego i obmyci na ciele wodą czystą. Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę”. Hbr 10,20-23 BT.

Aktualnie jesteś offline